Julia Wróblewska jest dość wylewna na swoich profilach społecznościowych. Chętnie dzieli się z obserwatorami o swoich problemach. Otwarcie mówiła o tym, że ma zaburzenia psychiczne, stany lękowe i chodzi na terapię. Często trafia do szpitala z różnymi bólami, które są na podłożu psychicznym.

Julia Wróblewska trafiła do szpitala

Julia Wróblewska podejrzewa u siebie COVID-19. Nie może uwierzyć w to, co usłyszała

Julia Wróblewska dzisiaj znowu trafiła do szpitala. Napisała na swoim instastory: „Dzień dobry, pięknie zaczęłam dzień” i zdjęcie wenflonu na ręce. Następnie wyznała, że jeszcze nigdy nie bolał ją tak brzuch. Na kolejnym nagraniu widzimy, że jak leży na łóżku szpitalnym podłączona do kroplówki. Okazało się, że ma zapalenie pęcherza:

Wypisana z lekami, zapalenie pęcherza rozniosło się po miednicy. Mam antybiotyk i mam brać paracetamol i nospę, a jak się pogorszy to wrócić – napisała Julia.

Julia Wróblewska jest w ZŁYM stanie psychicznym: „Jestem w ostrym epizodzie mojego zaburzenia”

Po kilku godzinach poinformowała, że po kroplówce trochę przeszło, ale ból znowu wrócił:

Czuje, że znowu wraca i temperatura mi rośnie. Muszę wytrzymać, chociaż trzy dni, zobaczyć, czy antybiotyk zadziała – oznajmiła Wróblewska.

Julia Wróblewska wylądowała w SZPITALU! W jakim jest stanie?