Katarzyna Bujakiewicz, wieloletnia przyjaciółka zmarłej Anny Przybylskiej wspomina ją w swoim najnowszym poście. Swój wzruszający wpis uzupełniła także o zdjęcie z aktorką.

Katarzyna Bujakiewicz wspomina Annę Przybylską

Anna Przybylska była uwielbiana przez miliony Polaków. W wyniku ciężkiej choroby jaką jest rak trzustki, Ania zmarła w wieku zaledwie 35 lat osieracając trójkę dzieci ze związku z Jarosławem Bieniukiem.

Anna Przybylska miała męża przed poznaniem Bieniuka

W ramach wspomnień o aktorce nakręcono film dokumentalny o życiu i twórczości Anny Przybylskiej. Jego oficjalna premiera odbędzie się 5 października. Dzieło wejdzie do kin 7 października.

Z tej okazji wieloletnia przyjaciółka aktorki – Katarzyna Bujakiewicz wspomina ją w swoim najnowszym poście.

Mural z Anną Przybylską został skrytykowany. Autor go poprawił. Wygląda lepiej?

Opowiedziałam o mojej frędziarskiej przygodzie z Anią. Frędziary – tak siebie nazywałyśmy. Z Anią życie było prostsze i piękniejsze. Nauczyła mnie luzu, radości z bycia tu i teraz, też cieszenia się z małych rzeczy… i tego , że dom musi pachnieć obiadem🙏 Kilometry wspólnych spacerów połączone z degustacją drożdżówek to była nasza poznańska codzienność.. Moje wspomnienie to zaledwie fragment wielkiej, pięknej opowieści o Ani, którą już 7 października będzie można zobaczyć w kinach w całej Polsce – napisała.

Bujakiewicz zapewniła, że film o Ani jest wzruszający i wyjątkowy, zupełnie jak piosenka, którą napisała po jej śmierci Sylwia Grzeszczak.

Tych nagrań z Przybylską wcześniej nikt nie widział. Oliwia i Jarosław Bieniuk uczcili jej urodziny

Dzięki takim reżyserom jak Michał i Krystian powstała wzruszająca opowieść o Ani… Dziękuję Aniu za Twoją obecność w moim życiu.Wystarczy tylko żyćI wszystko pod rękąWystarczy tylko żyćCzy to nie jest piękne”Jak napisała Sylwia Grzeszczak po śmierci Ani” – dodała.

 

scena z: Anna Przybylska, Jarosław Bieniuk, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

Anna Przybylska na ściance

Anna Przybylska/fot. AKPA

anna-przybylska-pt

Katarzyna Bujakiewicz o przyjaźni z Anną Przybylską