Na Netflixa weszła kolejna tura odcinków serialu dokumentalnego „Harry & Meghan”. W jednym z nich książę Harry wyraźnie daje do zrozumienia, że nie czeka na przeprosiny od członków rodziny królewskiej.

Książę Harry i Meghan Markle mają się „trzymać z daleka”. Dojdzie do zamieszek?

Musiałem pogodzić się z faktem, że prawdopodobnie nigdy nie otrzymamy prawdziwej odpowiedzialności ani prawdziwych przeprosin […] Moja żona i ja idziemy dalej […] Koncentrujemy się na tym, co będzie dalej, wyznał.

Książę, który wycofał się z roli starszego członka brytyjskiej rodziny królewskiej w 2020 roku, twierdzi, że on i 41-letnia Meghan Markle doświadczyli najgorszego ze strony rodziny królewskiej.

Książę Harry czeka na przeprosiny. Doczeka się?

Wszystko, co nam się przydarzyło, miało się nam przydarzyć […] Ponieważ jeśli mówisz prawdę władzy, tak właśnie ta władza reaguje, wyznał.

Zobaczcie oficjalne oświadczenie Harry’ego i Meghan po premierze dokumentu

Wcześniej w programie wyreżyserowanym przez Liz Garbus Markle książę Harry mówi o byciu „kozłem ofiarnym” dla rodziny królewskiej. Wyznał, że ich historia miała tuszować inne kontrowersje rodziny królewskiej.

Przyjaciółka Meghan Markle, Lucy Fraser dodała w jednym z odcinków dokumentu Netfliza, że „Karmili się historiami Harry’ego i Meghan bez względu na to, czy były prawdziwe, czy nie, aby uniknąć drukowania innych, mniej korzystnych historii związanych z rodziną królewską