Maja Staśko była gościnią ostatniego podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Podczas wywiadu odważyła się skrytykować Annę Lewandowską.

Maja Staśko o pomocy Ukraińcom: „Mój dom jest otwarty na różne narodowości”

Maja Staśko krytykuje Annę Lewandowską

Maja Staśko znana jest z kontrowersyjnych słów i twierdzeń na wiele tematów. Tym razem wyraziła swoje zdanie na temat żony Roberta Lewandowskiego. Zdaniem aktywistki, Ania pod przykrywką propagowania zdrowego stylu życia śmieje się z otyłych osób:

To jest fatsuit – zjawisko przypominające blackface, czyli przebieranie się za grupę dyskryminowaną, która ma naśladować tę osobę. Fatsuit ze strony „fitnesiary”, która nie ma takiego ciała, poruszanie się w jakiś zabawny sposób, jest dyskryminujące – tłumaczy.

Kobiety są wściekłe na Rafała Trzaskowskiego. Maja Staśko: „Zasługujemy na szacunek”

Uważa, że Lewandowska śmieje się z choroby otyłości, a mając takie zasięgi, powinna być dla nich wsparciem:

Kim innym jest influencerka, która ma milionowe zasięgi, trafia do milionów ludzi, a kim innym są dzieci, które się bawią. Influencerka ma dużą odpowiedzialność. Nie tylko dlatego, że może sprzedawać swoje produkty, ale może wpływać na ludzi realnie. (…) Mówimy o Annie Lewandowskiej czy Robercie Lewandowskim, mówimy o marce, o wizerunku. O tym, co oni sprzedają, to jest produkt –  tłumaczy.

Kuba Wojewódzki wtrącił się, że „zaczynamy cenzurować fakt, że ktoś ma swój profil, ponieważ to my wybieram sobie kontent, którego chcę być konsumentem albo świadkiem”.

To jest ruch w dwie strony. Nie zabierajmy ludziom, którzy są piękni, zgrabni, czy tak jak Robert Lewandowski zamożni, żeby mogli sobie włożyć zegarek, pokazali swoją krągłą pupę albo atrakcyjny brzuch. To nie jest wycelowane w nikogo. Taka jest moja teoria — odpowiada Wojewódzki.

Anna Lewandowska NARESZCIE pokazała twarze obydwu córek! Fani oceniają do kogo są bardziej podobne

Wtedy Maja Staśko zdradziła, że Anna Lewandowska pogroziła jej pozwem, z którego szybko się wycofała:

Zarabianie na social mediach sprawia, że sprzedajesz swój produkt, swój wizerunek. To też był powód, dla którego pani Anna Lewandowska pogroziła mi pozwem. Dostałam od prawnika pismo przedprocesowe, z pozwu szybko się wycofała. Negatywna opinia, krytyczna, mówiąca, że „kurczę, to jest krzywdzące”, to jest złe dla produktu. W ten sposób produkt może stracić część konsumentów. To jest problem, że my patrzymy na tych ludzi, jakby to byli wyłącznie ludzie, jakby byli naszymi znajomymi, a to nie są nasi znajomi. To są ludzie, którzy sprzedają nam produkty – podkreśla Staśko.

Anna Lewandowska po raz pierwszy o swoich biznesach: „Na końcu tego jestem ja i czasem czuję się samotna”

Kuba Wojewódzki jeszcze raz przerwał Staśko i stanął po stronie Lewandowskich, twierdząc, że są dość wrażliwymi osobami:

Nie masz takiego wrażenia, że wchodzisz w sferę intymną zaglądania do czyjegoś sumienia i intencji, bo ja Ankę i Roberta znam i mam wrażenie, że ich wrażliwość na świat jest często delikatniejsza niż ludzi, których spotykamy na ulicy. Nie wiem, czy dopisywanie im takich intencji jest jednocześnie wyrokiem, czynienie z siebie sędziego, prokuratora – tłumaczy Kuba Wojewódzki.

Robert Lewandowski Fot. 900/Cordon Press / imago sport / Forum

IG: annalewandowskahpba

Anna Lewandowska. Photo by Nasser Berzane/ABACAPRESS.COM

IG: annalewandowskahpba

IG: annalewandowskahpba