Na początku marca media obiegła informacja o rozstaniu Łukasza Schreibera ze swoją żoną Marianną. Ubiegający się z ramienia PiS-u o stanowisko prezydenta Bydgoszczy polityk udzielił wywiadu, w którym ogłosił rozstanie. Jego żona natychmiast wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że o rozstaniu dowiedziała się… z mediów. Jednocześnie podkreśliła, że ze względu na dobro ich dziecka, 8-letniej córki Patrycji, nie zamierza prać publicznie brudów lub oczerniać męża w wywiadach i prosi go o to samo.
Szybko jednak okazało się, że na instagramowym oświadczeniu Marianny się nie skończyło – zamiast tego w kolejnych dniach publikowała w mediach swoje dalsze przemyślenia w temacie, a także udzieliła wywiadu w ramach kanału AntyFakty i pojawiła się na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, za każdym razem poruszając temat rozstania z mężem.
Marianna Schreiber reaguje na nowy wywiad męża! „Nie powinniśmy komentować naszych spraw publicznie”
Marianna Schreiber wymownie komentuje porażkę Łukasza Schreibera w wyborach
Łukasz Schreiber kandydował na prezydenta Bydgoszczy w tegorocznych wyborach samorządowych. Szybko okazało się jednak, że odpadł już w pierwszej turze, uzyskując jedynie 29% poparcia. W rozmowie z portalem o2.pl informacje o porażce męża skomentowała Marianna Schreiber:
Obecne wybory były dla mnie rzeczą drugoplanową z uwagi na moją sytuację rodzinną, jaką mamy. Wydaje mi się, że 29 procent to i tak jest dość dobry wynik. Trzeba sobie jednak powiedzieć wprost, że wielu kandydatów poświęciło mnóstwo czasu i pieniędzy na kampanię, a niektórzy poświęcili coś więcej. Czy było warto? Myślę, że każdy sam powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Następnie dodała:
Na pewno przeżywałam i przeżywam to jako kobieta i jako matka. I gdybym miała jeszcze wchodzić w kwestie polityczne odnośnie wyborów i naszej rodziny, to jeszcze bardziej by mi to ciążyło. To, co najcenniejsze w życiu, zostało stracone. I chyba to jest najbardziej bolesne. Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą. Ja męża zawsze wspierałam w drodze do sukcesu i przy cięższych chwilach. Zawsze trzymałam za niego kciuki.
Tak Marianna Schreiber radzi sobie po burzliwym rozstaniu! „Wracam do życia WOJSKOWEGO”

Marianna Schreiber, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Marianna Schreiber, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

Marianna Schreiber, SK:, , fot. Baranowski/AKPA