Może ktoś z Was ma ochotę poprowadzić firmę, która jeszcze kilka dni temu posługując się wizerunkiem Natalii Siwiec reklamowała kosmetyki do rozjaśniania intymnych miejsc?

Marka została wystawiona na sprzedaż – można ją kupić na Allegro. W sobotni wieczór kosztowała 475 złotych.

W opisie aukcji czytamy:

Postanawiamy zlicytować naszą markę ze względu na niesatysfakcjonującą nas atmosferę wokół niej i szum medialny
Być może ktoś będzie się czuł na siłach by poprowadzić dalej ten biznes.

Firma Dr Maria Gerard wydała również oświadczenie. Tłumaczy w nim następująco całe zamieszanie (cytujemy za Super Expressem):

Czujemy się skrzywdzeni oskarżeniami i wytworzoną wokół naszej marki atmosferą. Prawa do wykorzystania zdjęcia zostały przez nas zakupione legalnie w serwisie Photodune.net, poprzez wykupienie odpowiedniej licencji. Faktem powszechnie znanym jest, że nabycie uprawnienia do korzystania z utworu fotografa przez wykupienie licencji zwalnia nabywcę z konieczności każdorazowego uzyskiwania zgody. Oświadczamy, że nie użyliśmy personaliów oraz wypowiedzi w grafice naszych aukcji. Zamierzamy przedsięwziąć odpowiednie kroki prawne w celach odszkodowawczych. Jedynym pozytywnym aspektem całej sytuacji jest fakt, że w końcu wzrósł poziom społecznej świadomości w zakresie istotności pielęgnacji miejsc intymnych wśród Polaków.

Coś nam tu śmierdzi.

Jak myślicie – o NAPRAWDĘ chodzi w całej „aferze odbytowej”?

Marka reklamująca krem do rozjaśniania odbytu - na sprzedaż

Marka reklamująca krem do rozjaśniania odbytu - na sprzedaż