Martyna Wojciechowska w wywiadzie o kulisach rozstania z Kossakowskim
"To nie ja zmieniłam zdanie".
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się zaledwie kilka miesięcy po ślubie. To była bardzo zaskakująca decyzja, zwłaszcza że para wcześniej była kilka lat w wydawało się, udanym związku. Teraz podróżniczka w wywiadzie dla „Pani” otworzyła się na temat rozpadu małżeństwa.
Martyna Wojciechowska po raz pierwszy po rozstaniu zabrała głos
Martyna Wojciechowska o rozstaniu z Kossakowskim
Martyna Wojciechowska nie dzieli się wieloma szczegółami z życia prywatnego. Wydała oświadczenie na temat rozstania, dopiero kiedy informację podał jeden z portali.
W nowym wywiadzie zapewnia, że skoro zdecydowała się na na małżeństwo, zamierzała w nim wytrwać. Rozstanie nie było jej decyzją.
Mam 47 lat i moja decyzja o stałym i tak poważnym związku była bardzo głęboko przemyślana. Podjęłam, jak sądziłam, najlepszą z możliwych i zamierzałam w niej wytrwać. Bo chodziło także o stabilizację dla mojej córki, którą wychowuję sama po śmierci jej taty, a odpowiedzialność i dane słowo są i zawsze pozostaną dla mnie wartościami nadrzędnymi. To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu.
Wojciechowska nie ukrywa, że rozwód to dla niej rozczarowanie. Ma również nadzieję, że ta historia „nie przylgnęła do niej jak łatka”.
Mam za sobą bardzo trudny czas w życiu osobistym, naznaczony ogromnym rozczarowaniem.
Martyna uważa się za bardzo silną osobę. Trudne przeżycia są dla niej lekcją.
Doświadczam bólu, smutku i porażek jak każdy. A jednocześnie uważam się za niezwykle silną osobę. Trudne przeżycia począwszy od śmierci najbliższych przez choroby i wypadki nauczyły mnie pokory. I wzmocniły. Wiele razy byłam na kolanach i zawsze się podnosiłam.