Tomasz Komenda był skazany za brutalny gwałt na 15-letniej Małgosi, którego miał się dopuścić w sylwestrową noc z 1996 na 1997 roku. Ponad dwa lata temu został uniewinniony. Spędził 18 lat w więzieniu.

Mama Tomasza Komendy o odszkodowaniu

Tomasz Komenda UNIEWINNIONY!

Mimo że już trochę minęło czasu od wyjaśnia Tomasza Komendy z więzienia. Okazuje się, że rodzina nadal zmaga się z przeszłością. Matka Tomka, Teresa Klemańska udzieliła wywiadu w „Onecie„.

Skomentowała zatrudnienie syna w fundacji braci Collins. Z wypowiedzi wynika, że ma takie samo zdanie jak wielu internautów:

(…) Ma pomagać osobom takim jak on – niesłusznie skazanym. Nie wiem jednak, czy da radę. Ja też miałam taką propozycję, żeby pomagać matkom, których dzieci siedzą tak długo w więzieniu jak Tomek. Nie zgodziłam się. (…) Będę się cieszyła, jak Tomek pomoże trzem, czterem osobom. Żeby tylko one nie pogubiły się tak, jak Tomek, bo on się bardzo pogubił (…) – stwierdziła Pani Teresa.

Tomasz Komenda już tydzień pracuje u braci Collins. Jak sobie radzi?

Zdradziła, że czuje się jeszcze gorzej niż rok temu, ponieważ sąd nie daje im spokoju. Nadal muszą jeździć na trudne przesłuchania, a tak naprawdę sprawa odszkodowania i ukarania winnych stoi w miejscu.

Tomek. Ciągle go targają, jeździ na przesłuchania, badają go, robią mu odciski. Musiałam im dać listy, które pisał do mnie z więzienia, bo chcieli sprawdzić charakter pisma, czy to na pewno on je pisał – mówi Teresa Klemańska.

Ubolewa, że do dzisiaj ludzie odpowiedzialni za skazanie Komendy nie zostali postawieni przed sądem:

Nikt nie ma nawet zarzutów, a jak na ulicy spotykam te osoby, to śmieją mi się w twarz, jak choćby prokurator Tomasz Fedyk. Mi nie zależy, żeby ich skazali, ale niech usiądą tam, gdzie Tomek siedział, za pleksi, za kratami. Niech poczują się jak on (…) – tłumaczu mama Tomka.

Byłam w kinie na filmie „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. Dla widzów o mocnych nerwach

Najwyżej postawieni politycy w kraju zapewniali Komendę po wyjściu z więzienia, że dostanie największe odszkodowanie w historii Polski. Okazuje się, że Tomek nadal musi walczyć o pieniądze i jest ciągnięty na liczne przesłuchania:

Mówią, że przez pandemię. Ale cały czas wysyłają Tomka na jakieś badania. Jak nie psycholog, to inny lekarz. Wcześniej mieli mnóstwo czasu, żeby się tym zająć. Ile tych badań jeszcze? Przecież Tomek na badania powinien pójść zaraz po wyjściu na wolność. Wtedy najlepiej można było ocenić, jaka jest jego psychika po 18 latach w zamknięciu, a nie po dwóch i pół roku od wyjścia. Teraz zadają mu jakieś durne pytania, na które Tomek nie chce odpowiadać, nie chce wskazywać osób, które zrobiły mu krzywdę w więzieniu. Powiedziałam mu: nawet nie próbuj, my chcemy jeszcze pożyć z ojcem, a tobie za chwilę dziecko się rodzi. Przecież jak kogoś wskaże, to nie wiadomo, co nam będzie groziło. Albo Tomka ubiją, albo nas gdzieś dopadną. Nie chcę żyć w strachu – mówi Klemańska.

Cały wywiad TUTAJ!

Teresa Klemańska i Tomasz Komenda w Rzymie

Tomasz Komenda z mamą i tatą w Rzymie. Fot. Vatican Media / Reuters / Forum

Teresa Klemańska

Konferencja prasowa Tomasza Komendy po uniewinnieniu przez Sad Najwyzszy. Fot Michal Dyjuk / Forum