Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak poznali się w programie „Love Island. Wyspa miłości”. Widzowie nie dawali im szans na długi związek, sądząc, że ich miłość jest udawana. Para jednak ku zdziwieniu się nie rozstała, a wręcz przeciwnie ich kariera nabierała tempa. Wiosną ogłosili, że biorą udział w „Tańcu z gwiazdami”. Niestety przez koronawirusa, edycja została przesunięta na jesień.

Sylwia i Mikołaj z „Love Island” chodzili na terapię dla par. Powiedzieli o efektach

Później ich związek zaczął się sypać. W maju para przyznała, że podczas kwarantanny, zamknięci w kawalerce, doszli do wniosku, że zbyt wiele rzeczy ich poróżniło. Nie chcieli jednak łatwo się poddać i skorzystali z pomocy specjalisty. Na szczęście terapia przyniosła pozytywne efekty.

Mikołaj Jędruszczak mocno o uczestniku „Love island”

Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak wydali oświadczenie! Co dalej z ich związkiem?

Mikołaj Jędruszczak znowu jest w centrum afery. Tym razem chodzi uczestnika z programu „Love island„. Mikołaj nie wytrzymał i zorganizował transmisję na żywo na Instagramie. Nie powiedział wprost, o kogo chodzi, ale można się domyślać, że chodzi o Franka Rumaka, który ostatnio skomentował zachowanie Jędruszczaka w sieci.

Zasypywany wiadomościami odnośnie tego, co dzieje się u finałowej pary „Love Island” mówię, że nie wiem, bo ostatni kontakt z nimi miałem w zeszłym roku i nie wspominam tego najlepiej. Powiedziałem w twarz Mikołajowi, że moim zdaniem jest zakłamany i dwulicowy i już więcej się nie widzieliśmy na oczy. Nie życzę źle Mikołajowi. Wręcz przeciwnie. Niech się wiedzie. To, że go nie lubię, nie oznacza, że życzę mu źle. To mi nic nie da. Mnie bardziej interesuje to, żebym ja miał lepiej, niż żeby ktoś inny miał gorzej – powiedział Franek.

Mikołaj i Sylwia z „Love Island” mieli razem zawalczyć o Kryształową Kulę a mówi się o ich ROZSTANIU

Mikołaj się wściekł na te słowa i podczas „lajwa” powiedział, co myśli o Franku. Poleciały bardzo obraźliwe słowa. Przy okazji wytłumaczył, czemu usunął zdjęcia z Sylwią Madeńską:

Dlaczego zarchiwizowałem wszystkie zdjęcia i wyłączyłem komentarze? Tyle razy ile się spotykaliśmy z publicznym hejtem i wylewaniem na nas pomyj… (…) dlatego zarchiwizowałem to, żeby nikt nie mógł się nad nami znęcać w trakcie naszego związku. Więcej już na to nie pozwolę – zaznaczył Mikołaj.

Natomiast nie to, wyprowadziło go z równowagi:

Jednak to, co naprawdę mnie wku***ło to jest zachowanie i próba analizy naszego związku przez przegranego, zdesperowanego, sfrustrowanego uczestnika „Love island”. Dostawałem informacje, że ten pan pisze na nasz temat jakieś posty, wypowiada się publicznie…Ten że pan stara się robić u nas w związku za prześcieradło, wysuwa teorie, które nigdy nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Ciekawe jest to, że nazywa mnie rekinem show-biznesu, mówiąc prześmiewczo, że jestem influencerem, który wszystko reklamuje(…) – tłumaczy.

Mikołaj uważa to za hipokryzję, ponieważ Franek z „Love island” kilka dni później również reklamuje produkty na Instagramie:

Kilka dni później reklamuje podróby perfum za 9,99 zł. Jestem naprawdę zdumiony, że osoba jest takim hipokrytą, która potrafi robić takie rzeczy, umoralnia, krytykuje, to jest jakiś absurd. Wiecie, żeby dobrze wyglądać to minimum do tego Douglasa, Sephory trzeba się przejść. Kupić nawet ten najmniejszy zapach, żeby to w jakiś sposób funkcjonowało… – stwierdza.

Mikołaj takie zachowanie nazwał „sku***ństwem”.

 

 

 

scena z: Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak, SK:, , fot. Baranowski/AKPA

scena z: Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA