Olga Frycz aktywnie prowadzi swój Instagram, na którym chętnie dzieli się z obserwującymi swoimi przemyśleniami. Tym razem aktorka odniosła się do publikacji na swój temat. Jeden z portali plotkarskich pisał o idealnej figurze Frycz, a ta postanowiła… zdementować podane informacje.

Dakota Johnson o rozstaniu z byłym chłopakiem

Artystka przyznała, że wcale nie może pochwalić się smukłą sylwetką:

– Najważniejsze jest, że mam rewelacyjną figurę zaledwie dwa miesiące po porodzie. Otóż – to nie jest prawda. Dziewczyny: to nie jest prawda.

Świeżo upieczona mama odniosła się do treści artykułu, który jej zdaniem przekłamywał rzeczywistość:

– Więc po pierwsze: nie pozuję na zdjęciu topless, tylko w stroju kąpielowym […] mało tego moja figura nie jest rewelacyjna. Moja figura jest… jakby to powiedzieć… jest do dupy.

Aktorka jest poruszona:

– Nie chciałabym, żeby internet zakłamywał rzeczywistość. I strasznie mnie wk*rwia takie podejście, że pokazała ciało po porodzie.

Dakota Johnson o rozstaniu z byłym chłopakiem

Spodziewaliście się, że Frycz z takim dystansem odniesie się do plotek na swój temat?