Olga Frycz pokazuje, jak wyglądała w CIĄŻY – tłumaczy, dlaczego nie zrobiła sobie wtedy sesji zdjęciowej
Jaki był powód?
Olga Frycz (32 l.) i jej partner Grzegorz Sobieszek we wrześniu ubiegłego roku zostali rodzicami Helenki.
Aktorka będąc w ciąży nie eksponowała ciążowego brzuszka – raczej można go było dostrzec tylko pod ubraniami.
Olga Frycz o formie po ciąży: moja figura jest do D*UPY!
Kiedy dowiedziała się, że spodziewa się dziecka, wystartowała też ze specjalnym profilem na Instagramie poświęconym macierzyństwie. Tam pokazuje gadżety, kosmetyki, udziela porad dla przyszłych i obecnych mam.
Teraz postanowiła się podzielić zdjęciem z brzuszkiem. Była wtedy w 4. miesiącu i był już bardzo widoczny.
Olga wyznała we wpisie, że nie zrobiła sobie profesjonalnej sesji ciążowej i bardzo tego żałuje – wtedy jednak nie czuła się najlepiej, nie do końca podobał jej się też sam pomysł.
Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale w sumie żałuję bardzo, że nie zrobiłam sobie takiej profesjonalnej sesji zdjęciowej jak byłam w ciąży 🤰🏼 Piszę o tym dlatego, bo wiem, że są tutaj również dziewczyny,które dopiero spodziewają się dziecka i które pewnie czasem zastanawiają się nad tym czy robić sesje ciążową czy nie. Jeśli mogłabym cofnąć czas …. 🤰🏼📸👍🏻 Może nie chciałam bo wcale nie czułam się dobrze a może po prostu naoglądałam się w internecie kiepskich zdjęć (przestylizowanych, przekombinowanych, poprzebieranych ) i nic mi się nie podobało. Teraz nagle pojawiają mi się na IG śliczne zdjęcia dziewczyn z brzuszkiem i wszystko mi się podoba, ech 🤷🏼♀️
Olga Frycz w eleganckim wydaniu (FOTO)
Zdjęcie, które wrzuciła zrobiła sobie samowyzwalaczem.
Reasumując. Gdybym mogła cofnąć czas to bym sobie zafundowała taką sesje a w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak pochwalić się Wam zdjęciem które zrobiłam samowyzwalaczem 😂🤦🏼♀️🤪 Ta ręka na brzuchu … hehe ☝🏻 Klasyczek 😜 To był 4 miesiąc i byłam przekonana, że mój brzuszek jest już taaaaaaaki duży 😂😂
A wy co myślicie o takich sesjach?