Piotr Lato po latach UJAWNIA KULISY „Big Brothera”! Czy produkcja manipulowała uczestnikami?
Był jednym z najbardziej lubianych uczestników pierwszej edycji „Big Brothera”. Po latach zdradza, co działo się za kulisami kultowego reality show!

„Big Brother” był pierwszym reality show w polskiej telewizji. Program bił rekordy popularności, a widzowie śledzili losy uczestników z zapartym tchem. Jednak czy wszystko, co oglądaliśmy na ekranie, było prawdą?
Pamiętasz Monikę Sewioło? Tak dziś wygląda uczestniczka pierwszej edycji „Big Brother” (FOTO)
Czy ,,Big Brother” manipulował uczestnikami? Piotr Lato zabiera głos
Był rok 2001, kiedy na ekranach pojawiła się pierwsza edycja „Big Brothera” – programu, który natychmiast stał się fenomenem. Miliony Polaków śledziły losy grupy uczestników zamkniętych w Domu Wielkiego Brata, a emocje sięgały zenitu. To właśnie wtedy poznaliśmy takie postaci jak Janusz Dzięcioł, Gulczas czy Klaudiusz Ševković, którzy dzięki występie w programie szybko stali się gwiazdami telewizji.
Jednym z uczestników, który szczególnie zapadł widzom w pamięć, był Piotr Lato – młody i charyzmatyczny wokalista,który wyr óżniał się luzem i talentem muzycznym. Jego przygoda w show zakończyła się jednak w atmosferze skandalu – został zdyskwalifikowany za złamanie regulaminu, co wywołało ogromne emocje wśród widzów.
Spłonął dom z „Big Brothera”! Jedna z uczestniczek załamana: „Mój dom się pali! Ale smutno”
Teraz, po ponad 20 latach, były uczestnik wrócił do tematu i zdradził szokujące kulisy produkcji „Big Brothera”. Czy program rzeczywiście był autentyczny? A może produkcja sterowała uczestnikami bardziej, niż ktokolwiek przypuszczał? Piotr Lato wyznał, jak było naprawdę!
Lato przyznał, że warunki w programie nie zawsze były komfortowe, a uczestnicy musieli mierzyć się z wieloma trudnościami.
Tego, że nie dają ciepłej wody, czy jedzenia, mogę uznać za manipulację. Tojest pewnego rodzaju impuls i wpływanie na to, co się dzieje w środku– stwierdził.
Zauważył, że takie zabiegi mogły prowokować uczestników do bardziej emocjonalnych reakcji, co później przekładało się na dramy i bardziej dynamiczną akcję w programie.
Klaudiusz Ševković ujawnia zarobki w Big Brotherze
Jak podkreślił, kluczowym elementem wpływającym na odbiór uczestników był montaż: „Z całego dnia, będzie trzeba wybrać materiał na godzinny program(…) Zdecydowanie taki format rządzi się takimi prawami, że producenci wybierają najjaskrawsze smaczki.” To oznacza, że niektóre osoby mogły zostać przedstawione w krzywym zwierciadle, a ich prawdziwa osobowość mogła odbiegać od tego, co zobaczyli widzowie.
Czy zatem „Big Brother” był czystą rozrywką, a może jednak dobrze wyreżyserowaną grą psychologiczną? Piotr Lato nie wskazuje jednoznacznej odpowiedzi, ale przyznaje, że program miał swoje sposoby na to, by przyciągnąć widzów i wzbudzić emocje.
Choć Piotr Lato zasłynął jako uczestnik pierwszej edycji „Big Brothera”, jego prawdziwą pasją zawsze była muzyka. Po opuszczeniu reality show nie zamierzał zniknąć ze sceny i próbował swoich sił w programach muzycznych.
Wystąpił w „Idolu” oraz „The Voice of Poland”, gdzie jego talent doceniło wielu widzów. Szczególnie zapisał się w pamięci publiczności podczas 12. edycji „The Voice”, gdy razem ze swoją partnerką Karoliną Charko stworzył charyzmatyczny duet. Choć odpadł w fazie nokautów, zyskał ogromne uznanie i nowe grono fanów.

scena z: Piotr Lato
SK: Big Brother, Wielki fina≥, Warszawa 2001
fot. Mikulski/AKPA

Piotr Lato w 2001 roku fot. Adam Chelstowski / Forum