Kim Kardashian ma rock on. Gwiazdka, która do show biznesu trafiła dzięki seks-taśmie, wyszła za mąż podczas stypy z penisem. Czarno-biały wystrój namiotu kazał oglądającym zastanawiać się, gdzie ukryli ciało. Tort natomiast nie pozostawiał wątpliwości co do początków „kariery\” Kim – wyglądał jak wielki penis. Jakby nie było, to komplement dla Raya J. Więcej tutaj.

***

Z tego zdjęcia można ułożyć rebus: Doda + Shazza + \”uśmiech Heidi, dziewczynki z gór\”. Wychodzi Kasia Cichopek, nie ma bata.

***

Krążą plotki, że Will Smith i Jada Pinkett-Smith przeżywają kryzys. Mnie dziwi, że dopiero teraz. Wszak od dawna plotkowano o tym, że Will lubi chłopców chłopięcą urodę, co w pewien sposób tłumaczy jego wybór Jady. Żona rzekomo rzuciła się w ramiona Marca Anthony’ego. Will ich nakrył i była wojna, ale teraz to on zapewnia, że wszystko jest cacy. Wierzymy mrugając okiem.

***

Doda trafiła do zestawienia najlepiej ubranych gwiazd według Pani. Utwierdziłem się w przekonaniu, że w ząb nie znam się na modzie i bardzo się z tego cieszę. Więcej tutaj.

***

Jedni żyją według credo: \”Jedz, módl się, kochaj\”. 85-letnia księżna Alba mówi: jedz, pij, operuj się i używaj życia. Wesoła babcia-arystokratka rozdała majątek (nie załapałem się, a szkoda) i postanowiła wydać się za młodszego o 25 lat pana, który wygląda jak starszy brat Nicholasa Sarkozy\’ego. Narzeczony z pewnością zadbał, by darowizna była zgodna z prawem. Podatkowym oczywiście. Więcej tutaj.

***

Gwiazdy się rozmnażają i namnażają. Anna Mucha będzie miała syna, Magda Mołek już po bólach porodowych syna nazwała Henio, a Jennifer Garner i Ben Affleck powiększają swoje stadko potomstwo z dołeczkami w policzkach – będzie trzecie dziecko.

***

Jest jeszcze Kasia Skrzynecka, która swoją długo wyczekiwaną ciążę prezentuje w Gali. Aż dziw bierze, że nie zrzuciła ciuszków wzorem Nataszy Urbańskiej i gwiazd Hollywood. Najwyraźniej uznała, że nie wypada. W końcu JAKIŚ umiar trzeba mieć.

***

Te gwiazdy, które się nie rozmnażają, gonią przed ołtarz. Oprócz powodzi ciążowych brzuchów mamy powódź białych sukien. Ślub po polsku i showbiznesowo obowiązkowo wymaga zaproszenia fotoreporterów (bo suknią trzeba pochwalić się nie tylko rodzinie i znajomym) i rozwinięcia czerwonego dywanu, po którym przejdą się inni zaproszeni celebryci. Na ślubie Agnieszki Popielewicz paradnie było bardzo, choć niektóre z przybyłych pań wyraźnie chciały być brane za panny młode. Na szczęście, by rozwiać wątpliwości, towarzyszyli im panowie w dżinsach. I ziarno z wora.

Tap Madl? Noł. Tap weding. Marta Szulawiak wyszła za mąż. Niestety, Dżoana Krupa nie znalazła się na liście gości. Więcej tutaj.

Wesele, a tu scena jak ze Słomianego wdowca. Paulina Sykut does Marylin Monroe, czyli dlaczego na ślubie przydaje się długa suknia. Więcej tutaj.

Był jeszcze ślub Agnieszki Popielewicz. Panna młoda – o dziwo, skromnie i bez szaleństwa.

Za to jej biała suknia ślubna miała konkurencję. Kiedyś w domu leżała książka na temat savoir vivre\’u. Jak byk czarno na białym pisało, że na wesela w białej kiecy przychodzić nie wypada. Edyta Pazura najwyraźniej czyta inne książki. Więcej tutaj.

***
A to kawał łydy! Nogi Nataszy Urbańskiej robią furorę i sieją postrach. Słowo daję, wyglądają jak u maratończyka. Taki kawał mięśnia ma z pewnością wiele zastosowań. Sam ich widok to forma samoobrony. Ja bym się bał kopniaka z tej kończyny. Więcej tutaj.
foto: Starnews.pl

Pozdrawiam gwiazdki