Dopiero w 4. odcinku Barbara Bursztynowicz się przyznała: „O tym wiedziała tylko moja rodzina”
W najnowszym odcinku „Taniec z Gwiazdami” nie zabrakło emocji. Barbara Bursztynowicz znana z serialu ,,Klan” i ,,Szpital Św. Anny” zabrała swojego partnera Michała Kassina do Instytutu Gluchych. To miejsce okazało się dla niej bardzo bliskie.
Wiedzieli o tym tylko bliscy
W otoczeniu dzieci i swojej bliskiej przyjaciółki Moniki, aktorka otworzyła się na temat sprawy, która towarzyszy jej przez wiele lat. O tym wiedziało tylko najbliższe grono aktorki.
Plejada gwiazd na planie programu Krzysztofa Ibisza! Ewa Minge z synową, Olga Frycz z ukochanym…
Podczas rozmowy z partnerem tanecznym Barbara zdradziła, że od dziecka zmaga się z niedosłuchem.
Powiedziała, że to właśnie jej przyjaciółka Monika nauczyła ją języka migowego i otworzyła na świat ludzi głuchych.
Ja jestem niedosłysząca. To moje pierwsze publiczne wyznanie. Wiedzieli tylko najbliżsi i przyjaciele. Całe życie sobie z tym radziłam, a dziś stoję na parkiecie „Tańca z Gwiazdami” – powiedziała z uśmiechem, ale i ogromnym wzruszeniem.
Barbara Bursztynowicz pokazała dorosłą córkę. Oto Małgorzata Bursztynowicz!
Michał Kassin przyznał, że to wyznanie całkowicie go zaskoczyło. Nic nie wiedział o problemach i chorobie Barbary Bursztynowicz.
Basia od dziecka nie słyszy na jedno ucho, ale nigdy bym się tego nie domyślił. Radzi sobie perfekcyjnie, nie daje po sobie nic poznać – mówił z podziwem.
Barbara podkreśliła, że chciała tą rozmową pokazać, iż niepełnosprawność nie przekreśla marzeń. To dzięki niej znalazła się w programie.
Chciałabym, żeby moja historia dała innym siłę. Można żyć pełnią życia, nawet jeśli nie wszystko słyszymy – dodała z uśmiechem.
Po emisji materiału w sieci pojawiły się setki komentarzy od wzruszonych widzów:
- „Płakałam! Jaka piękna, silna kobieta.”
- „Basia jest dowodem na to, że można pokonać każdą barierę.”
- ,,Basia jesteś cudowną osobą i bardzo silną” – napisali fani pod nagraniem na Instagramie.


Osobiście w tzg, zwłaszcza w tej jubileuszowej edycji wolałabym, żeby filmiki przed tańcami skupiały się na samych treningach, jak kiedyś. Czasem za dużo tam gadaniny, a za mało konkretu. Niemniej kiedy taki filmik ma jakąś misję, tak jak w przypadku Pani Basi to nabiera to innej wagi. Dobrym pomysłem było wplecenie języka migowego w taniec. Język migowy to język gestu więc blisko mu w jakiś sposób do tańca. Po tym występie pozdrowiono genialną finalistkę TzG Miss Świata Głuchych Iwonę Cichosz. Ogromna szkoda, że nie połączono się z nią online oraz, że nie przypomniano, któregoś z jej przepięknych tańców w parze ze Stefano Terrazzino.