Ray J do Kim Kardashian: Powinnaś mi podziękować
W końcu to dzięki seks-wideo stała się sławna.
Dziś Kim Kardashian to jednoosobowa marka warta miliony dolarów.
Gwiazdka zarabia promując różnego rodzaju produkty i… siebie.
I pomyśleć, że wszystko to zaczęło się od pewnej seks-taśmy.
Kilka lat temu światło dzienne ujrzało nagranie, na którym ona i jej ówczesny chłopak, Ray J (raper, brat piosenkarki Brandy) oddają się miłości fizycznej.
Kardashian twierdziła później, że film zniszczył jej życie, ale tak naprawdę to od niego zaczęła się jej kariera.
Nic dziwnego, że w dzień ślubu, tak nagłośnionego w mediach, Ray wysłał Kim SMS-a o treści:
I pomyśleć, że naprawdę musisz mi za to wszystko podziękować 😉.
Gwiazdka wpadła w krótkotrwały szał, ale nie dała się wyprowadzić z równowagi. Może dlatego, że Ray napisał prawdę?
Kim i Ray J:
Polares | 1 września 2011
JOKA, 22-08-11, 11:17 napisał(a):
gość, 22-08-11, 09:50 napisał(a):
Krytykujecie, krytykujecie, że nie ma wstudu, że jest tak i owaka , ale ja by seks-taśma zagwarantowała mi ogromną sławę i miliony na koncie z przyjemnością bym ją udostępniła, z wielką przyjemnością, i praktycznie każda z was zrobiłaby to samo, choć teraz mówi, że nie , .życie to za takie pieniądze, jakie zarabia ona każdy by udostępnił takowe nagranie/
Tylko Ci pogratulować systemu myślenia. Przez takie mentalnie płytkie dziewczyny jak Ty, ludzie promują się teraz dupami i cyckami oraz seks-taśmami.
wiekszej glupoty nie slyszalam juz dawno. nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. niektorzy maja chocby odrobine- ale maja- ambicji, by w zyciu cos zawdzieczac sobie, a nie tylko swojemu aktowi milosci.
gość | 23 sierpnia 2011
ładniejsza była 😉
gość | 23 sierpnia 2011
Prawda jest taka, że Kim była znana już wcześniej, a seks taśmą zwróciła na siebie uwage głównie z powodu, że jej rodzina w hollywood była postrzegana jako mega porządna, ojciec znany prawnik współpracujący z celebrytami, najstarsza córka na studiach, a tu nagle Kim odstawiła coś takiego i wyszedł skandal. A co do taśmy, to ta tasma została specjalnie nagrana i wypuszczona do sieci, w życiu nie widziałam chyba tak koszmarnie „wystudiowanego\” seksu, gdzie dwoje ludzi zamiast cieszyć się chwilą co i rusz spogląda w kamere, poprawia włosy etc. To było tak koszmarnie sztuczne i nagrane pod publike, że aż dziw, że ludzie dali się nabrać, że to spontant i przypadkowy \”wyciek\” Kim zobaczyła, że jej ówczesna koleżanka Paris więcej zyskała niż straciła na swojej tasmie, to sama też zabrała się za \”produkcje\” własnej taśmy i jej \”przypadkowe\” upublicznienie.
santa | 22 sierpnia 2011
spoko jej napisał i to w dniu ślubu ;D dobrze pojechał.
gość | 22 sierpnia 2011
gość, 22-08-11, 01:08 napisał(a):
Ja do tej pory nie rozumiem, czemu ona jest popularna i ludzie ekscytują się jakimiś błahostkami z jej życia.
ja też nie, a jednak czytamy ;D
swoją drogą, jeśli to ostanie zdjęcie jest z tego osławionego filmu, to wygląda jakby właśnie pozowała do ujęć dla szerszej publiczności… filmki kręcony z premedytacją do upowszechnienia… (?) – tak mi to wygląda – upodlenie całkowite dla kasy i sławy…