Britney Spears wyznała właśnie, że ​​jej rodzice, Jamie i Lynne Spearsowie, traktowali ją jak „pieprz***** psa” podczas trwania jej konserwatorium. Piosenkarka znów wykorzystała social media do walki z rodzicami.

Britney Spears zapewnia, „Nie jestem niepoczytalna, ani w ogóle szalona”

Britney Spears, której 13-letnie konserwatorstwo zakończyło się w listopadzie ubiegłego roku. Osobą zarządzającą jej 60-milionowym majątkiem był jej ojciec, który podobno znęcał się nad nią psychicznie. 

Ciekawe, co to jest TAJEMNICA ??? NIE WSZYSCY SIĘ UKRYJECIE ??? No dalej mądry ojcze chcesz mnie posadzić [przyp. w ośrodku dla osób z zaburzeniami psychicznymi] na 4 miesiące i wystawiać moje ciało pielęgniarkom na prysznic jak pier***** psa!!! […] NIE ZROBIŁAM NIC ZŁEGO !!!

Britney Spears znów atakuje rodziców

Dlaczego ty i rodzina zgadzacie się na to i traktujecie mnie jak piep**** psa ??? CO SPRAWIA, ŻE JESTEŚ TAK BARDZO WYJĄTKOWY ??? CO SPRAWIA, ŻE TWOJE POZOSTAŁE CÓRKI BYŁY INNE. CO SPRAWIŁO, ŻE TRAKTOWAŁEŚ MNIE GORZEJ NIŻ KU*** PSA ???

Ten Polak jest blisko Britney Spears i Paris Hilton

Gwiazda otworzyła się również na temat swojego postrzegania ciała, zarówno w czasie szczytu kariery, jak i konserwatorstwa, twierdząc, że jej rodzice byli odpowiedzialni za jej negatywny wizerunek własnego ciała. Ojciec wielokrotnie miał jej wypominać, że była „gruba”.

W każdym razie tak, sprawiali, że się czułam brzydka, tata zawsze mi powtarzał, że jestem gruba, więc nigdy nie czułam się wystarczająco ładna ani wystarczająco dobra, i myślę, że najgorszą rzeczą, która sprawiała, że czułam się najbrzydszą, był strach przed tym, co mógłby jeszcze mi zrobić, kontynuowała Britney Spears.