Szok! Dagmara nie pojawiła się na pogrzebie Jacka Wójcika! „Zakazano jej udziału”

AKPA AKPA

Dziś odbyła się uroczystość pogrzebowa Jacka Wójcika znanego widzom ze stacji TTV. Na miejscu zabrakło jednak Dagmary Kaźmierskiej, która swego czasu była jedną z ważniejszych osób w życiu Jacka. Jak podaje znany tabloid, rodzina zmarłego miała poprosić celebrytkę, aby ta nie pojawiała się na pogrzebie.

Jacek nie chciał Dagmary na swoim pogrzebie! „Jeszcze godzinę przed śmiercią, prosił żeby nie przychodziła…”

Dagmara nie pojawiła się na pogrzebie Jacka. Rodzina zmarłego postawiła jej wymóg

1 października do mediów dotarła przykra wiadomość o śmierci Jacka Wójcika znanego również jako „Dżejk”. Bohater znanych produkcji miał 55 lat. Popularność zyskał dzięki udziałowi w programie „Królowe życia”. Poza tym był bohaterem również takich formatów jak: „Made in Maroko” oraz „Orzeł czy reszka”.

Wielu jednak kojarzyło Jacka jako przyjaciela Dagmary Kaźmierskiej. To właśnie z nią i Edytą „Edzią” Nowak-Nawarą tworzyli jedną z najbardziej rozpoznawalnych i zabawnych ekip w historii programu.

Pogrzeb Jacka Wójcika. Rozpaczona Edzia żegna przyjaciela

Dziś o (4 października 2025 roku), w Kłodzku odbył się pogrzeb Jacka Wójcika. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ulicy Dusznickiej, po czym żałobnicy odprowadzili ciało zmarłego na cmentarz. Uwagę zgromadzonych i mediów zwrócił jednak brak obecności Dagmary Kaźmierskiej, która była jego wieloletnią przyjaciółką.

Warto wspomnieć, że relacje Jacka i Dagmary jakiś czas temu uległy pogorszeniu , a nawet zerwali kontakt. Edzia, która również w tamtym momencie przestała przyjaźnić się z Dagmarą w jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że Jacek do końca życia miał żal do niej i nie chciał, aby ta pojawiła się nawet na jego pogrzebie.

Ja mam tylko jedną prośbę: żeby jej nie łączyć z Jackiem. On tego nie chciał. To była jego ostatnia prośba. Nie chciał, żeby miała z nim coś wspólnego, nawet na zdjęciach. Jeszcze godzinę przed śmiercią, prosił mnie i swojego kolegę, żeby ona nie przychodziła na pogrzeb – mówiła Edyta Nowak-Nawara dla „Faktu”.

Szokujące słowa Peretti o Jacku Wójciku: „Opieprzył mnie wtedy po swojemu…”

Faktycznie tak też się stało. Podczas uroczystości pogrzebowych zabrakło Dagmary, ale na miejscu obecny był jej syn Conan. 22-latek trzymał się jednak na uboczu, nie wracając na siebie uwagi. Na miejscu osoba z otoczenia zmarłego zdradziła „Super Expressowi” całą prawdę ujawniając:

Poproszono Dagmarę Kaźmierską, żeby nie przychodziła, a nawet zakazano jej udziału. Nikt nie chciał niepotrzebnej sensacji, bo to miało być spokojne i godne pożegnanie.

AKPA
AKPA
 
14 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Nie pala sentymentem do Dagmary, ale ta Edzia nawet w Kroliwych życia sprawiała wrażenie nieforozwinietej, ograniczonej umysłowo osoby.

Edyta – „Edzia”…to b.zawistna i ograniczona osoba😛 Jej styl,albo brak stylu w wypowiedzi,zachowaniu .Dużo zawdzięcza Dagmarze i to, że została znana z programu „Królowe życia”.
Jacek był bezpośredni i może coś palnął,jak to miał w zwyczaju,żeby Dagmara miała zakaz udziału w Jego pogrzebie,a Edzia to podchwyciła i napawała się tym.
Zazdrosna ,podła kobieta
Współczuję tylko Dagmarze,że tak Ją potraktowano.

To Edzia nie chciała kłamczucha jedna była zazdrosna o Dagmarę .Jacek nigdy jej nie wybaczy nawet po śmierci .Jacek bardzo kochał Dagmarę a ten babsztyl był zazdrosny.Bedziesz do końca życia miała wyrzuty sumienia jeśli masz sumienie

Edytę los ukarze za te kłamstwa i manipulacje. Będzie jeszcze bardzo żałowała że klamala w takim momencie i w takiej sprawie

Ta cała edzia to głupia jak but bo mogła poprosić żeby już na koniec wybaczył złość i pogodziła ich razem ale ona zrobiła sensacje i chciała upokorzyć Dagmarę . Wstyd Edzia to ty nie masz klasy

Bardzo przykre zachowanie rodziny i koleżanki. Nie można zakazać komuś przyjścia i pożegnania przyjaciela. To Dagmara go wprowadziła i wypromowała w tym programie. Oni byli prawdziwymi przyjaciółmi tylko niestety przyszła ta druga zazdrosna, która siała zamęt. Bardzo brzydko się zachowała na koniec to ona spowodowała, że Dagmara nie mogła przyjść. To smutne ale takie są wredne kobiety.

Czy ta Nowak Navara będzie stała teraz przy grobie i wydawała decyzję kto może odwiedzić zmarłego a kto nie? WSTYD

Edzia kłamie bo chce żeby to ją kojarzono z Jackiem nigdy nie lubiłam tej baby nareszcie zniknie z ekranu tak szybko jak się pojawiła .Dagmara to spoko babka .Bóg dał nam oczy do przodu żebyśmy nie patrzyli do tyłu ale niestety niektórzy nie widzą swojego pod nosem ale czyjeś pod lasem odrazy zobaczą .Rodzina Jacka bardzo źle zrobiła bo skoro Dagmarze nie kazali przychodzić na pogrzeb to Edce też powinni zabronić !!!

Pani edziato intrygantka nr jeden gdyby nie ona to napewnoprzyjaz dagi z Jackiem trwala by do konca jego dni obrzydliwa baba wstyd

dzejk to skorpion na ekranie moze i byl wesoly ale ten znak to nie jest dobry znak.. i niestety jak sie poklóca to nigdy nie wybaczaja i sa msciwi

Nie wierzę, że taka była wola Dzejka. W obliczu śmierci zmienia się perspektywa. On nie był raczej takim człowiekiem. No i na łożu śmierci nie dyskutuje się o liście obecności zalobnikow. To sprawka innej intrygantki. Szkoda że rodzina dała się w to wmanipulowac

Ohydne zachowanie rodziny, zapewne podjudzane przez prostacką koleżankę Edwardę. Pewnie Conan pożegnał zmarłego w imieniu matki. Dagmara zachowała się taktownie….

Wyjątkowo obrzydliwe zachowanie. Waśń i pogarda nawet w obliczu śmierci. Nie zrobiła im nic takiego, aby tak nią gardzić. Wręcz odwrotnie- dała im szansę na karierę