Po blisko tygodniu poszukiwań odnaleziono ciało 33-letniej Nayi Rivery. Aktorka serialu „Glee” w zeszłym tygodniu wypłynęła z 4-letnim synem na jezioro Piru i zaginęła. Po wyłowieniu ciała rozpoczęto śledztwo i zrobiono sekcję zwłok. 14 lipca podano oficjalną przyczynę śmierci aktorki – Naya Rivera zmarła na skutek utonięcia. Najprawdopodobniej ratowała syna przed utonięciem, ryzykując własne życie.

Naya Rivera przed utonięciem URATOWAŁA swojego syna

Twóry „Glee” stworzą fundusz na studia dla syna Nayi Rivery

Po tym, jak 4-letniego Josey’a znaleziono samego na łodzi, policja skontaktowała się z jego rodziną. Teraz chłopiec jest pod opieką babci, a także ojca –  Ryana Dorseya, z którym rozwiodła się w czerwcu 2018 roku po trwającej dwa lata separacji.

Okazuje się, że nie tylko dobro dziecka mają na uwadze nie tylko oni. Twórcy serialu „Glee”, w którym Rivera wcielała się w rolę Santany Lopez, stworzą fundusz na studia dla syna aktorki. Ryan Murphy, Brad Falchuk i Ian Brennan wydali oświadczenie dla mediów.

Naya Rivera przed zaginięciem opublikowała fragment piosenki o TONĄCEJ MATCE

Nasze serca kierują się ku jej rodzinie, zwłaszcza jej mamie, Yolandzie, która była dużą częścią rodziny Glee, oraz jej synowi Josey’owi. Nasza trójka jest obecnie w trakcie tworzenia funduszu na studia dla pięknego syna, którego Naya kochała najbardziej – ogłosili.

ZOBACZ TEŻ:

4-letni synek Nayi Rivery: Mama wskoczyła do wody i nie wypłynęła na górę

Po zaginięciu Nayi Rivery udostępniono nagranie z monitoringu. Fani aktorki zwrócili uwagę na jeden szczegół

Naya Rivera z synem na ściance

Naya Rivera z synem/fot. FORUM

Naya Rivera z synem

Naya Rivera/fot. FORUM