W końcu zdejmiemy maseczki! Będzie możliwe również organizowanie wesel i pójście do kina
Wchodzimy w czwarty etap znoszenia obostrzeń związanych z koronawirusem.

Od najbliższej soboty, 30. maja, premier Mateusz Morawiecki ogłosił czwarty etap znoszenia obostrzeń związanych z koronawirusem. Nowe zasady ucieszą osoby, które nie wiedziały, co zrobić z organizacją wesela, a także tych, którzy mają dość obowiązku noszenia maseczek.
Minister Zdrowia, Łukasz Szumowski odpowiada Edycie Górniak. Podważył jej tezę na temat koronawirusa
Czwarty etap znoszenia obostrzeń związanych z koronawirusem
Od 6. czerwca możliwe będą zgromadzenia do 150 osób, co na pewno ucieszy osoby, które planowały śluby i wesela. Wciąż zamknięte będą jednak kluby i dyskoteki, aby nie tworzyły się nowe ogniska zakażeń.
Już od 30. maja nie będą obowiązywały limity w sklepach, w restauracjach czy kawiarniach, będzie trzeba jednak w miarę możliwość mieć w takich miejscach założone maseczki.
Od 31. maja znoszone zostają limity w kościołach.
Miejsca w kinach i teatrach będą mogły być zajęte do 50 procent. Możliwe będą koncerty do 150 osób. Kluby fitness, siłownie, ośrodki rekreacyjne również będą otwarte w nowym reżimie sanitarnym.
Minister Szumowski o wakacjach: O takich, jakie mieliśmy do tej pory, możemy ZAPOMNIEĆ
Wciąż obowiązuje zasada dystansu 2 metrów, rząd zaleca unikanie tłumów.
Jeśli chodzi o maseczki, nie będzie trzeba ich nosić w przestrzeni ogólnodostępnej, jeśli możliwe jest zachowanie dystansu. W przestrzeniach zamkniętych: w sklepie, w kinie, czy w restauracji wciąż należy je mieć.
Anonim | 27 maja 2020
No, pijackie wesele na wsi na 150 osób, gdzie wszyscy po wódeczce się ściskają, całują, przytulają to jest właśnie to co lubią wyborcy wiadomej partii. Idealna okazja do pozarażania ludzi z całej Polski przyjeżdzających na wesele.
Anonim | 27 maja 2020
W Polsce jest dosc malo zakazonych wiec nie wiem co myslec. Mieszkam za granica i tu codziennie jest po pare-kilka tysiecy zakazen a tez obostrzenia sa powoli znoszone. Nie wiem zbytnio co o tym myslec, ale nawet jesli wszystko zostanie pootwierane to nie zamierzam nigdzie chodzic poza spacerem. Wszedzie w dalszym ciagu bedzie obowiazywal dystans. Poza tym biorac pod uwage co sie dzieje, wole nie wydawac kasy na rozrywke i odlozyc teoche do mojej skarbonki. Nawet najsilniejsze firmy beda zwalniac takze nigdy nic nie wiadomo.
Wirus | 27 maja 2020
Naprawde będzie ktoś chodził teraz do kina, teatru, na siłownię?
Naprawde tylu chętnych na zachorowanie an COVID19?
Boruc pod uwagę nieznajomość liczby zakażonych bezobjawowców, brak higieny Polaków takie miejsca to świetny pomysł na zaliczenie COVID19.
dddd | 27 maja 2020
pseudo pandemia, masakra jakas.
Anonim | 27 maja 2020
Mam w dudzie wasze znoszenia zamordyzmu! Widziałem jak pinokio się bawił w restauracji, ani maseczki od alkoholika szumowskiego, ani rękawiczek, ani 2 metrowej odległości ! To był chyba zjazd pedałów, co musieli być ze sobą blisko?