W książęcym domu obowiązują pewne zasady, których nie można łamać. Podobno książę William i Kate Middleton mają „jedną surową zasadę domową” dla swoich dzieci, która polega na nie krzyczeniu w domu.

„Krzyczenie jest absolutnie zabronione” dla księcia George’a (9 l.), księżniczki Charlotte (7 l.) i księcia Louisa (4 l.). Tak przynajmniej wyznała osoba z bliskiego otoczenia rodziny, dziennikowi The Sun, dodając, że „przejawy” krzyczenia na siebie nawzajem są „rozwiązywane przez usunięcie krzykacza”. Gdzie „go usuwają”?

Książę Harry martwi się o dzieci Williama, „Nie chcę, by skończyły, jak ja”

Jednak zamiast siedzenia w kącie lub wygonienia do innego pokoju, źródło donosi, że książę i księżna Walii stosują inne podejście do karania.

Sposoby na dyscyplinę w książęcym domu

Zostają zabrani z miejsca kłótni lub zamieszania i spokojnie rozmawiają z Kate lub Williamem, wyjaśnił informator.

Postawa rodzicielska Middleton została z pewnością wystawiona na próbę podczas jubileuszu królowej w maju zeszłego roku, kiedy Louis został przyłapany na kładzeniu ręki na ustach swojej mamy w wideo, które stało się wiralem.

TAK Kate zareagowała na wybuchowy pamiętnik księcia Harry’ego

Królewska ekspertka, Katie Nicholl, twierdzi, że 40-letni William i 41-letnia Middleton kładą nacisk na kreatywność swoich dzieci i zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu. A Kate, która angażuje się w rozwój we wczesnym dzieciństwie małych Brytyjczyków, mocno przykłada uwagę do wychowania także swoich dzieci.