Celine Dion (55 l.) zrobiła ogromną niespodziankę wszystkim, gdy pojawiła się na rozdaniu nagród Grammy w Los Angeles. Jednak na scenie pojawiła się w wyjątkowym towarzystwie. Do piosenkarki dołączył nikt inny jak jej najstarszy syn René-Charles Angélil (23 l.), który eskortował ją, gdy wychodziła na scenę, aby wręczyć nagrodę za Album Roku, którą przyznano albumowi „Midnights” Taylor Swift.

Schorowana Celine Dion, „modli się o cud”

Wzruszający występ gwiazdy był poruszający, gdyż kanadyjska gwiazda walczy z nieuleczalną chorobą. Oczywiście goście powitali Dion oklaskami i owacją na stojąco, „Dziękuję wszystkim. Też was kocham. Kiedy mówię, że cieszę się, że tu jestem, naprawdę mówię to szczerze”, wyznała.

Celine Dion z synem na Grammy’s 2024

Stylista Law Roach wystylizował Céline Dion w efektowny, złoty, wełniany płaszcz Valentino i jasnoróżową szyfonową sukienkę z marszczeniem. Nie wiadomo jednak czemu gwiazda nie zdjęła obszernego płaszcza i nie pokazała się w samej kreacji.

Celine Dion pokazała swoich synów

Nieco ponad rok temu Celine Dion musiała odwołać swoją światową trasę koncertową i skupić się na swoim zdrowiu. Teraz artystka i wielokrotna zwyciężczyni nagrody Grammy ogłosiła niedawno, że niedługo pokaże światu film dokumentalny, który pokaże jej walkę z chorobą – „I Am: Céline Dion”.

Ostatnie kilka lat było dla mnie ogromnym wyzwaniem […] podróż od odkrycia mojej choroby do nauczenia się, jak z nią żyć i sobie z nią radzić, ale nie po to, aby to mnie definiowało.

Zajrzyj do galerii zdjęć poniżej: