Ostatnie kilkanaście miesięcy nie było łatwe dla Adele. Gwiazda rozwiodła się ze swoim mężem, a także straciła ojca. Na szczęście jednak wokalistka zaczyna wychodzić na prostą. W jej życiu pojawił się nowy ukochany, a już w najbliższy piątek usłyszymy jej świeżuteńki singiel – pierwszy od 6 lat. I to właśnie z tego powodu Adkins zdecydowała się w miniony weekend zorganizować instagramowego live’a dla swoich fanów.

„Nigdy nie chodziło o utratę wagi” – Adele zachwyca w Vogue’u zdjęciami i rozmową

Adele ma problem z alkoholem?

Podczas live’a gwiazda otrzymała mnóstwo pytań o płytę, zresztą przez chwilę mogliśmy nawet usłyszeć fragment najnowszej piosenki. Obserwatorzy Adele dopytywali ją również o kwestie z jej prywatnego życia. Nie zabrakło więc zapytań o rozstanie, a także o… ulubionego drinka. I choć pytanie to brzmi dość niewinnie, odpowiedź piosenkarki mogła zaskoczyć. 33-latka przyznała bowiem, że zaczęła zauważać, że alkohol staje się jej wrogiem.

Kocham Aperol. Pomimo tego, skoro przygotowuję się do powrotu, musiałam odciąć się od alkoholu, by dbać o głos. W trakcie trwania pandemii picie zaczęło wymykać się spod kontroli. Dzień zaczynałam od picia. Wychodziłam z pubów tylnymi drzwiami zamiast frontowymi. Kolejnego dnia budziłam się z najgorszym kacem i zastanawiałam się: co robiłam? z kim gadałam? Wariacki miesiąc – powiedziała Adele.

Przypomnijmy również, że w jednym z ostatnich wywiadów Adkins przyznała, że w czasie lockdownu sięgała po kieliszek siedem dni w tygodniu. Każdego dnia zaczynała coraz wcześniej.

To potwierdzone! Adele wraca po 6 latach z nowym singlem!

Doceniacie taką szczerość?

Adele

Adele fot. Instagram

Adele pokazała schudła prawie 50 kilogramów.

Adele na plaży. Fot.Forum/Backgrid UK.

Adele w czarnej mini - pokazała jak schudła.

Adele/fot. Instagram/adele