15 lat temu zmarł Jan Machulski. Po latach wyszło na jaw, że zdradzał żonę, a ona mu zawsze wybaczała
"Zawsze do mnie wracał" - mówiła Halina Machulska w jednym z wywiadów.

Jan Machulski wieku 80 lat zmarł 20 listopada 2008 roku. Wybitny aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, reżyser oraz pedagog. Urodził się w 1928 roku w Łodzi. Od dziecka interesował się filmem i jak sam mówił, wolał chodzić piechotą do szkoły, żeby zaoszczędzić na bilet do kina. Wydział aktorski w łódzkiej PSWA ukończył w 1954 roku. W 1971 roku uzyskał dyplom wydziału reżyserii PWST w Warszawie.
Pogrzeb Krzysztofa Kiersznowskiego. Pojawili się Bogusław Linda z żoną, Ilona Łepkowska…
15 rocznica śmierci Jana Machulskiego
Na ekranie zadebiutował w noweli „Trzy opowieści” w 1953 r, a pierwszą główną rolę zagrał pięć lat później w filmie „Ostatni dzień lata”. Poza tym był aktorem wielu teatrów – w Olsztynie, Opolu, Lublinie, Łodzi oraz w Warszawie.

Fot. Kurnikowski/AKPA
W 1981 roku wystąpił w reżyserowanej przez swojego syna Juliusza Machulskiego komedii Vabank. Wcielił się tam w rolę Henryka Kwinto. Machulski wystąpił ponadto w Kingsajz, Dejavu, Szwadronie, Kilerze Superprodukcji oraz Vincim.
Psy Pasikowskiego – mija 25 lat od premiery. Jak zmieniły się gwiazdy filmu?
Poza aktorstwem był wybitnym pedagogiem. Przez wiele lat był dziekanem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Założył także razem z żoną Haliną prywatną szkołę aktorką, która cieszy się popularnością do dziś. To właśnie tam wielu młodych ludzi przygotowuje się do egzaminów na państwową uczelnię teatralną.

Jan Machulski Fot. Niemiec/AKPA
Prywatnie Jan Machulski był mężem Haliny Machulskiej – aktorki i reżyserki teatralnej i współzałożycielki Teatru Ochoty. Doczekali się syna Juliusza Machulskiego, który także poszedł w ślady rodziców.

Juliusz Machulski
Zimą ubiegłego roku gruchnęła wiadomość, że nieżyjący już Machulski miał nieślubnego syna – urodzonego w 2003 roku Wojtka. Okazało się, że zdradzał swoją żonę z aktorką Agnieszką Zduńczyk i co najlepsze Halina Machulska o wszystkim wiedziała.
Łączyła nas niesamowita więź, której nic i nikt nie był w stanie zabić (…) Odkąd się poznaliśmy, był mi przyjacielem. Dobrze nam było ze sobą i zdecydowanie więcej od losu dostaliśmy dobrego niż złego. Wiem, że Jan kochał mnie całym sercem. Zawsze do mnie wracał – mówiła Halina Machulska w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Premiera operetki „Zemsta nietoperza”, 2005, jubileusz 50-lecia pracy artystycznej Juliusza Machulskiego fot. Warda/AKPA

Fot. Kurnikowski/AKPA