Anna Starmach o wpadce podczas ramówki TVN: Cóż się ze mną stało?
Dziennikarka szczerze opisuje, jak zmieniło się jej życie w ostatnim czasie.
Anna Starmach na początku listopada została mamą. Macierzyństwo dodało skrzydeł gwieździe, ale też przyniosło jej sporo nowych, nieoczekiwanych wrażeń.
Anna Starmach dwa tygodnie po PORODZIE: z bladą cerą, podkrążonymi oczami…
Jurorka Master Chefa nie ma już tak dużo czasu dla siebie, jak kiedyś. Jest zajęta i zaganiana, nie ma chwili, by skupić się w spokoju na sprawach, które kiedyś były dla niej ważne.
Wczoraj na konferencji wiosennej ramówki TVN Starmach zaliczyła małą wpadkę – zgubiła buta. Dzis pisze o tym na swoim Instagramie:
Nigdy nie byłam perfekcyjna, ale ostatnio naprawdę z wieloma rzeczami mam na bakier – pisze Ania.
Anna Starmach urodziła córkę – dostała PIĘKNE imię
Nie mam czasu na ćwiczenia ani na układanie rano włosów, na mądre książki ani nawet na moje ukochane seriale. Jem za dużo czekolady i za mało jarmużu. Na dodatek wczoraj na ramówce TVNu zamiast błyszczeć i świecić przykładem ja wchodząc… zgubiłam buta! – wspomina wpadkę z ramówki.
Mamma mia matko droga! Cóż się ze mną stało?
A no nic, albo inaczej- absolutnie
wszystko! Totalnie straciłam głowę! Przepadałam! I nie wiem czy kiedykolwiek w moim domu na nowo zapanuje porządek i nie wiem kiedy w spokoju napije się kawy.
Ale wiecie co? Jestem cholernie szczęśliwa!
Jagna- z tobą jest tak inaczej, tak nieprzewidywalnie i tak wspaniale! I masz racje-po co dorosłym buty skoro tak fajnie jest na bosaka! #matka #bezbutabezgłowy #zawszezusmiechem #matkamatkezrozumie #tylkodzieckaniezgub #towlasniemilosc ❤️ – kończy Starmach swój wpis.
Fantastycznie 🙂 Seriale i jarmuż poczekają, teraz najważniejsza jest córcia 🙂