Anna Wendzikowska pokazała ZA DUŻO?! Fani zgorszeni
"Bardzo niesmaczne to zdjęcie" - skomentowali.

Anna Wendzikowska jakiś czas temu zaliczyła wpadkę, gdy w „Dzień Dobry TVN” stwierdziła, że „trudno nazwać przystojnym mężczyznę poniżej 170cm wzrostu”. Jej nieprzemyślana wypowiedź spotkała się z ogromnym hejtem ze strony internautów, przez który Anna postanowiła zawiesić swoją działalność w mediach społecznościowych. W jednym z postów na Instagramie wydała specjalny komunikat, w którym pożegnała się wówczas z fanami:
Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać.. przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj.. w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię.. ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć… trzymajcie za mnie kciuki.
Jej nieobecność w social mediach trwała jednak…aż 10 dni, po których Anna nie wytrzymała i powróciła na Instagram zrelacjonować swoją podróż do Jordanii, a chwilę później mogliśmy „wybrać się” z nią do Gwatemali.
Anna Wendzikowska ZNIKA z internetu i żegna się z fanami! „Coś we mnie PĘKŁO”
Anna Wendzikowska w sukience niczym z „Pretty woman”. Odsłoniła za dużo? Fani zgorszeni
Niezależnie od aktualnego miejsca pobytu Anny, jeden z jej nowych postów wywołał prawdziwe oburzenie wśród części internautów – wszystko za sprawą pięknej, brązowej sukienki w grochy. W poście Wendzikowska opublikowała dwa zdjęcia, na których pozuje w kreacji, jednak na jednym z nich wiatr załopotał sukienką niczym żaglem i odsłonił…kształtne pośladki. Niestety efekt niczym u Marilyn Monroe nie spodobał się niektórym komentującym:
Bardzo niesmaczne to zdjęcie
pssssyyyt…. Pani Aniuuu… pupę Pani widać
Trzeba było jeszcze więcej pokazać bo na pierwszym zdjęciu za mało widać
Widać że lubisz świecić golizną
Żenada
Z kolei inni zachwycili się fotką i zgrabną pupą Wendzikowskiej, a część fanów porównała zdjęcie i kreację do filmu „Pretty woman”.
Jak sądzicie, za dużo pokazała?

IG: aniawendzikowska

IG: aniawendzikowska
Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie: „Najważniejsze jest to, żeby nie wpadać w rolę ofiary”

scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Anna Wendzikowska, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

scena z: Anna Wendzikowska, fot. Piętka Mieszko/AKPA