Antek Królikowski od dłuższego czasu jest na ustach wszystkich, a jego nazwisko praktycznie nie znika z serwisów plotkarskich. Niestety nie jest to kwestia tego, że 22 lutego urodził mu się syn – zamiast tego, jakiś czas temu internet obiegła informacja o jego rozstaniu z Joanną Opozdą oraz domniemanych zdradach, których miał się dopuścić.

Chociaż żadne z nich nie wydało oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że w powietrzu wisi już rozwód, a według niektórych doniesień Joanna Opozda zamierza pozwać Królikowskiego o alimenty.

Królikowski wyznaje MIŁOŚĆ Opoździe w programie „Przez Atlantyk”

Antek Królikowski przedstawi SWOJĄ wersję zdarzeń w związku z ROZSTANIEM z Opozdą?

Niestety zarówno Joanna Opozda jak i Antek Królikowski uparcie milczą w jakichkolwiek tematach związanych z ich związkiem, kryzysem czy rozwodem. Jeden raz próba zapytania Królikowskiego o jego życie prywatne skończyła się nawet agresją w stronę dziennikarza i wyzwiskami. Teraz kolejne podejście do wyciągnięcia z aktora informacji zrobił serwis Pomponik, jednak po raz kolejny otrzymane informacje były bardzo zdawkowe:

Wszyscy mnie pytają, jak ja się trzymam. Ja zdaję sobie z tego wszystkiego sprawę, ale nie żyję tym, bo bym zwariował – poinformował Antek Królikowski, sugerując, że nie czyta newsów o sobie i komentarzy internautów.

Królikowski wyznał też, że paparazzi nieustannie go śledzą przez co czuje się prawie jak bohater w „Truman Show”. Aktor ubolewa, że nie jest w stanie nic z tym zrobić, ponieważ polskie prawo nie ma w tej sprawie żadnych legalnych rozwiązań. Antek nazwał więc z przekąsem fotoreporterów „sępami wykonującymi nikczemny zawód”, a w sprawie krążących wokół jego osoby oskarżeń dorzucił tajemniczo:

Wszystkiego dowiesz się w swoim czasie.

Jednocześnie serwisowi udało się dotrzeć do tajemniczego informatora, który zdradził zdecydowanie więcej o obecnej sytuacji w małżeństwie Królikowskiego i Opozdy. Jak się okazuje, rozwód zbliża się wielkimi krokami, jednak to, co ujrzy światło dzienne podczas sprawy rozwodowej może nas jeszcze zadziwić:

Antek czeka na lepszy czas. Doskonale zdaje sobie sprawę, że teraz nic nie ugra swoimi wyjaśnieniami. Możliwe, że dopiero po rozwodzie z Opozdą, gdy będzie miał dokument o niewinności, zabierze głos. Aktualnie pewne kwestie woli zachować dla siebie. Może wykorzysta je jako powszechnie znane „haki” w sądzie? Na pewno powrót do stanu wolnego dużo zmieni w jego życiu. Wtedy dowiemy się bardzo dużo. Wiem, że będzie miał co opowiadać publiczności. Nie wszystko jest tam takie oczywiste.

Ciekawe co takiego nieoczywistego wyjdzie na jaw?

 

Masz jakieś informacje, zdjęcia, czy nagrania i chcesz się z nami podzielić? Wyślij nam na adres . ZAPEWNIAMY ANONIMOWOŚĆ!