Blanka Lipińska opowiada o swoim odżywianiu i ćwiczeniach. „Ja na diecie jestem od ponad 15 lat”
Blanka Lipińska to autorka serii „365 dni”, jednej z najgłośniejszych, jak i najgorzej ocenianych polskich produkcji. Choć pierwsza część zdobyła nawet Złotą Malinę, nie powstrzymało jej to jednak przed zagranicznym sukcesem. Trylogia „365 dni” okazała się prawdziwym hitem w wielu krajach i zapewniła pisarce dostatnie życie.
Blanka Lipińska OSTRO o walce Fabijańskiego! Nie gryzła się w język
Blanka Lipińska opowiada o swoim odżywianiu i ćwiczeniach
Blanka Lipińska często podróżuje i korzysta z życia najlepiej jak może. Często pojawia się na ważnych wydarzeniach branżowych, gdzie zawsze zachwyca swoimi stylizacjami. Nie mogłoby umknąć uwadze również jej piękne i zadbane ciało.
Blanka Lipińska wraca do tematu ALKA: „Poszłam na terapię przez Barona”
Blanka Lipińska z racji z swojej częstej aktywności w mediach społecznościowych, nie pominęła również wypowiedzi o swojej diecie i ćwiczeniach. Widać, że pisarka jest dumna ze swojej formy i nie wstydzi się do tego przyznać, a co więcej, pokazywać jej publicznie na przykład na zdjęciach z tropikalnych wakacji.
Blanka Lipińska skromnie o swoich książkach: „Zupełnie się nie dziwię, że 365 odniosło taki sukces”
Celebrytka na swoim InstaStories opublikowała najpierw kadry sylwetki, by pokazać obserwującym, jak wiele w jej ciele zmieniły ćwiczenia. Później nawiązała do krążących plotek, jakoby miała stosować zdrową dietę i regularne posiłki. Nie ukrywa, że je tylko dwa razy dziennie lub wtedy, gdy jest głodna. Nie rekomenduje takiego odżywiana wszystkim, choć twierdzi, że taka forma sprawdza się u niej od lat.
Otóż ja na diecie jestem od ponad 15 lat (nie od kilku miesięcy). To mój styl odżywiania, to nie jest ketoza! Ja po prostu nie jem węglowodanów […]. Ja jem mięso, jajka, owoce morza, nabiał i niektóre warzywa. Czytam też o moich regularnych posiłkach… BZDURA! Ja jem raz lub dwa dziennie, w zależności od potrzeby. Czyli wtedy, gdy jestem głodna, a nie gdy wybije godzina. Taki sposób odżywiania pozwala mi na zachowanie takiego ciała od lat. Co widać po moich zdjęciach na Insta. To nie jest jakiś cud! […] Czytam też, że odstawienie alkoholu przyczyniło się do mojego wyglądu. No w moim przypadku nie chole*ę! Ja nie piję, bo leki na IO sprawiają, że alkohol mi nie smakuje. Jednocześnie chcę wyraźnie zaznaczyć, że to, co jest dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Was- pisze na InstaStories celebrytka
A wy poświęcilibyście tyle, żeby mieć taką sylwetkę?
„Węglowodany stanowią jeden z podstawowych składników odżywczych. Dostarczanie ich z dietą jest niezbędne dla utrzymania prawidłowego funkcjonowania organizmu. Bowiem węglowodany stanowią podstawowy materiał energetyczny dla człowieka. 1 g węglowodanów dostarcza organizmowi człowieka 4 kcal energii. Energia ta jest niezbędna dla utrzymania prawidłowej temperatury ciała, aktywności fizycznej oraz funkcjonowania organów wewnętrznych. „= no po 15 latach to braki wychodza a jedzac rosliny tez sie je weglowodany , mozg odswiezyc a nie bzdurami sie zajmowac – „węglowodany mogą być syntetyzowane z wody i dwutlenku węgla przy udziale światła, są wytwarzane przez roślinny w procesie fotosyntezy. Stąd też wynika fakt, że zdecydowana większość węglowodanów jest pochodzenia roślinnego”.
Czy….
Jak to możliwe że ktoś kto zaczyna każde zdanie od ja został autorka publikowanej książki? Język Polski trudna język. A dwa że te posty powodują zmiany w mózgu. Nie polecam.
Wszystko z umiarem a na bank się schudnie.