Caroline Derpieński GROZI SĄDEM Agacie Rubik! „Gdyby nie Piotr, byłabyś nikim”

Jakiś czas temu prosto zza oceanu do Polski na salony wjechała 23-letnia Caroline Derpienski – modelka znana wcześniej jako Karolina Derpieńska z Białegostoku. Samozwańcza celebrytka mocno namieszała w polskim show-biznesie udzielając wielu kontrowersyjnych wywiadów, wchodząc w konflikty z polskimi gwiazdami i odgrażając się pozwami na prawo i lewo. Nim Caroline wróciła z powrotem do Miami zdążyła mieć na pieńsku m.in z Julią Wieniawą, Katarzyną Nosowską, Klaudią Halejcio, Sandrą Kubicką oraz Anetą Glam z „Żon Miami”.

Caroline Derpieński NAŚMIEWA SIĘ z mieszkania Rubików w Miami!

Teraz 21-latka „uwzięła się” na rodzinę Rubików mieszkających w Miami. Odkąd Agata Rubik pochwaliła się, że udało im się kupić mieszkanie, które wcześniej wynajmowali, Derpieński udzieliła wywiadu, w którym wbiła im szpilę i wyśmiała cenę, jaką przyszło im zapłacić za lokum:

Z racji tego, że chcąc nie chcąc śledzę większość polskich portali plotkarskich i większość osób czyta takie newsy, to ok, „gratulacja” jak mówi to Joanna Krupa dla was, ale kwota 1,5 mln dolarów to jest nic w Miami. Za tę kwotę nie kupisz domu, a ja w przyszłości planuję kupić dom w West Palm Beach za paręset milionów.

Na tym jednak nie poprzestała i kwestię mieszkania Rubików wywlekła do social mediów, publikując kolejne uszczypliwe komentarze w relacji na Instagramie. Tym razem Caroline przyczepiła się do metrażu nowej „posiadłości” rodziny:

Z całym szacunkiem, ale 44 metry dla czterech osób i psa? To powinno być nielegalne. I jak trzeba być bezmyślnym, aby sprzedawać duży dom w Polsce, aby na siłę kupić budę psią 44-metrową, byle tylko uchodzić na indiańskiego majamczyka. 

Caroline Derpieński dalej atakuje Rubików. Agata KOMENTUJE!

Caroline Derpieński kłóci się z Agatą Rubik. Zapowiada pozew sądowy

Agata Rubik udzieliła nam wówczas krótkiego komentarza, w którym zdementowała plotki, jakoby ich mieszkanie miało 44 metry kwadratowe. Z kolei w nowym instagramowym Q&A zdradziła, że nieruchomość ma 3 sypialnie, 2 łazienki i 1469 sqft, czyli jakieś 140 metrów kwadratowych. Jednocześnie żona Piotra Rubika zdecydowała się w końcu odgryźć Derpieński i w trakcie Q&A napisała:

Życzę jej wszystkiego dobrego, dużo szczęścia, morza diamentów i samych oryginalnych torebek.

Nawiązała tym samym do nowego zakupu Caroline, która jakiś czas temu chwaliła się na Instagramie niezwykle rzadką, różową torebką z krokodylej skóry od Hermesa, którą miał jej załatwić biznesowy partner „Jacka”. Jednocześnie Derpieński zapowiadała, że jeżeli ktokolwiek ośmieli się skrytykować torebkę lub podważy jej oryginalność, będzie musiał liczyć się z pozwem.

Caroline Derpieński pokazuje nową TOREBKĘ i ostrzega przed pozwem! (FOTO)

Kąśliwa uwaga Agaty Rubik natychmiast rozjuszyła 21-letnią Caroline, która następnie odpaliła się niczym Kobieta Petarda i opublikowała serię InstaStories uderzających w 37-latkę.

Życzysz mi Agato oryginalnych torebek? Kiedy całe życie, będąc utrzymanką Piotrka, ani jednej oryginalnej, ani żadnej markowej nigdy nie otrzymałaś? Jakim prawem uważasz się za znawczynię?! Pewnie babcia A. Ci powiedziała, co napisać na Instastories, żeby mi ubliżyć. A ty liczysz na to, że robiąc jej dobrze, (tutaj pojawia się emotikon pieroga przyp. red.) od niej pierwszy raz w życiu dostaniesz drogą torebkę. Wstyd!

Następnie wytknęła jej „wybicie się” na plecach męża oraz zasugerowała, że cała rodzina wyprowadziła się do Stanów przez rzekomy romans Agaty z mężem Zofii Zborowskiej, Andrzejem Wroną.

Lepiej się wyśpi, bo majaczysz. Nie masz żadnego dochodu, Agato. Wciskasz na prywatnym instagramowym profilu szampony, których nikt nie kupuje. To jest Twoja cała kariera i dochód. Gdyby nie Piotr, byłabyś nikim. Wracaj wróblować się z wróblem. Nie zaczynaj ze mną, bo opublikuje to, czego byś nie chciała – dodała, po czym opublikowała zdjęcie wróbla i dopisała – To jest powód, dla którego wywiózł Cię do Stanów. Masz zakaz wróblowania.

Na koniec Derpieński pokazała swoją torebkę i dodała:

Podziwiaj Agatko z bliska detale, bo nigdy takiej ani od babi A., ani od Piotra nie dostaniesz. Jak twierdzisz, że nie jest oryginalna, to spotkamy się w sądzie. To będzie najszybsza wygrana w moim życiu.

Krótko po opublikowaniu serii stories, Derpieński dorzuciła sprostowanie, w którym wyjaśniła, że wcześniej chodziło jej o wronę, a nie wróbla, tym samym potwierdzając, że jej atak nawiązywał do męża Zofii Zborowskiej.

Zapowiada się nowa, gruba afera?

Ewelina Ruckgaber o Derpieński i Stanowskim: „Straszną dramę robi”