Dołączyła do „Hotelu Paradise” i ZAWRÓCIŁA w głowie chłopakom!
To wyjątkowo odważna uczestniczka. Wystarczy spojrzeć na jej Instagram.

Kilka dni temu wystartował nowy program, ‚Hotel Paradise”, w którym uczestnicy szukają miłości. Utrzymanie się w programie nie jest łatwe, bo jeśli uczestnik bądź uczestniczka nie znajdzie pary, to po tygodniu odchodzi z show. Zdaje się, że to nie grozi Martynie Kondratowicz, która dopiero co dołączyła do programu, a już zdążyła zawrócić w głowie kilku panom.
Internauci KRYTYKUJĄ Hotel Paradise: Emocje jak na GRZYBOBRANIU
Martyna Kondratowicz z „Hotel Paradise”
Część osób może kojarzyć Martynę, bo wcześniej pracowała jako prezenterka w Eska TV. Zdaje się, że w takim razie obecność kamer nie powinna jej stresować. Z resztą 24-latka, która z wykształcenia jest elektroradiolog, raczej należy do odważnych osób. Wystarczy spojrzeć na jej Instagram. Kondratowicz, która spełnia się także jako modelka, publikuje w sieci odważne zdjęcia. Nie wstydziła się także wystąpić w sesji zdjęciowej dla „Playboya”.
Męska część uczestników entuzjastycznie zareagowała na jej pojawienie się w programie. Szczególną uwagę zwrócił na nią Łukasz, którego z resztą ona zaprosiła na randkę. Czy panie mogą mieć powody do obaw? Martyna wygryzie je z show?
ZOBACZ TEŻ:
Lexi z Hotelu Paradise przyznała się do OPERACJI plastycznych. Mamy jej STARE zdjęcia
Ale ona jest SEXY! Klaudia El Dursi w samym BIKINI tańczy na Bali
Pierwsze eliminacje w programie „Hotel Paradise”. To on opuścił rajską wyspę
https://www.instagram.com/p/BrPwaVfBWbT/
https://www.instagram.com/p/By8P6y0of-t/
https://www.instagram.com/p/BqPHBQlBSbm/
Mee | 4 marca 2020
Straszny glonojad. Ohyda.
Df | 3 marca 2020
Koszmar te napompowane usta.Pare artykułów dalej jest Karolina Pisarek.Naturalna ładna kobieta ,a nie jakiś ponton.
Anonim | 3 marca 2020
Gdzie podziały się kobiety piekne naturalnie..ta moda na szkarady jest przerażająca!
karol | 3 marca 2020
przeciez te panny są z jednej sztancy – nosy jak kościotrupy i glonojad zamiast ust
Gojap | 3 marca 2020
Na zdjęciu z okładki nieco gorylowato…?