Dominic D’Angelica przerywa MILCZENIE na Instagramie: Nie było mnie chwilę…

Dominic D'Angelica zabrał głos na Instagramie Dominic D'Angelica zabrał głos na Instagramie

Dominic D’Angelica został wyrzucony z programu „Top Model”, gdy do sieci wypłynęły dowody na to, że kilka lat temu został skazany za seks z nieletnią. To największa afera, jaka miała miejsce w polskim show. Mężczyzna wydał oświadczenie, a teraz, kilkanaście dni później, zabrał głos na Instagramie.

Patrycja Sobolewska KOMENTUJE oświadczenie Dominica. Zwięzły wpis modelki

Dominic D’Angelica wraca na Instagram

Dominic D’Angelica podziękował obserwatorom za wsparcie.

Dobry wieczór, wspaniałego piątku! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Nie było mnie chwilę, ale tęskniłem za każdym z Was. Chciałbym też powiedzieć, że jestem wdzięczny za każdego z Was, który okazał mi dużo miłości w tym trudnym czasie.

W kolejnej części wypowiedzi podkreśla, że jest niewinny:

Powróciłem do 2011 i do czegoś, czego nie zrobiłem i to była dla mnie jedna z najtrudniejszych chwil w życiu. Chciałbym Wam więc wszystkim bardzo podziękować. Wrócę niedługo, żeby powiedzieć więcej o moim stanowisku w całej sprawie. Teraz chciałem tylko sprawdzić, czy wszystko u Was dobrze. Życzę Wam miłego weekendu i bądźcie bezpieczni. Kocham Was!

Brat Dominica D’Angelica z „Top Model” zabrał GŁOS. Opowiedzą całą historię

Dominic D’Angelica wydał oświadczenie

Dominic D’Angelica w swoim oświadczeniu wydanym przed finałem programu, napisał:

Fakty. Nigdy nie zostałem uznany za winnego. Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku, ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu. Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu.

Dominic D’Angelica wydał OŚWIADCZENIE: „Nie jestem przestępcą seksualnym”

Spędziłem cztery miesiące w areszcie prawie dwa lata później przez naruszenie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem. Byłem w areszcie NIE w związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne. Nie jestem przestępcą ani oprawcą.

Czekacie na jego dalsze tłumaczenia?

 

 
Subskrybuj
Powiadom o
25 Komentarze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Wiecie czemu ta matka go tak ściga i szczuje jak psa ? Bo w głębi serca i umysłu CZUJE się WINNA. Że córkę puściła na taką imprezę, ze nie dopilnowała, ze pozwoliła na to, że wychowała ją tak że poszła się upić ze starszymi chłopakami. Ona go ściga z poczucia winy, że jako matka nawaliła, dała plamę.
To są jej prawdziwe pobudki.

Niech ta matka się już zamknie. To jest jakaś jej prywatna VENDETTA ? Błędy głupich pijanych gówniarzy, którzy teraz są dorośli i chcą ułożyć sobie życie. A matka im ciagle rany rozdrapuje. I swojej córce i jemu. Niech już przestanie, ileż można

Matka od 10 lat opowiada i pokazuje zdjęcia córki. Dziewczyna gdzie nie pójdzie jest ta co balowała w wieku 15 lat z facetami którzy potraktowali ja… Strasznie….. Kto sobie z kimś takim chciałby życie ułożyć? Ok stała się straszna rzecz, ale dziś matka niszczy córce życie… Tylko po co? Dla słowy?

Typowy socjopata: krzywdzi kogos, a potem sam udaje ofiare.

nie jest przestępcą ale poszedł na ugodę bo wiedział ,że jak dojdzie do rozprawy kara będzie duża ,podpisał się po gwałcie na ofierze ,co za bezczelny typ jak możecie kogoś takiego promować ?!

przestańcie promować kryminalistów ! nie wyobrażam sobie co czuje ofiara takiego gwałciciela ?

Co za obleśny typ lepiej niech zamilknie już

Drogi chłopcze raz byłeś łobuzem, łobuzem pozostaniesz. To tkwi w tobie, skoro już raz dopuściłeś się przestępstwa nie można wykluczyć że go nie powtórzysz. Po prostu jesteś do takich czynów zdolny. Oczy możesz mydlić naiwniakom.

co za bezczelny typ….

Zwrocie uwagę No to co robi MATKA ofiary. Śledzi każdy jego krok , śledzi co robi, jak żyje i gdzie pracuje . Wypisuje do wszystkich jego pracodawców , nie pozwala mu zacząć żyć . Mało tego sama chce wciąż żyje przeszłością i nie chce o tym zapomnieć . Ofiara dzięki matce non-stop pamięta o swoim oprawcy* ( nigdy nie został uznany za winnego) , czyli matka zatruwa tym samym życie córce. Poza tym nie ma wyroku , nie ma aktu oskarżenia , nie ma sprawy.

Jak mnie wkurzają tacy BEZCZELNI ludzie,którym wydaje się,że sa w stanie zakłamać rzeczywistość.Co jakiś czas pisze,że za chwile wszystko wyjaśni….czemu nie od razu??Jego życie to jedno wielkie kłamstwo.Kłamał ZAPEWNE w zgłoszeniu do programu,bo gdybym była przekonana,że producenci programu znali jego przeszłość i to zaakceptowali to byłby SKANDAL.Już mnie wściekłością napawa wiadomość,że Woliński prawdopodobnie znał go dobrze to znaczy przed programem i wymieniał z nim meile .Niech on szuka szczęścia w innym kraju….jak jest taki „niewinny”to zapewne i w Ameryce mu sie poszczęści……ja mu nie ufam.

Nigdy nie uwierzę, ze ktos kto byl niewinny w tak dramatyczmej sprawie jak molestowanie,. Idzie na ugodę. W zyciu. To jest tak, jakby ktos nie zaprzeczyl morderstwu tylko dlatego, zeby miec spokoj.

Każdy kto chciał zobaczył akta sprawy, wyrok w zawieszeniu to jest uznanie za winnego, twój koleżka z tej nocy poszedł siedziec bo nie miał na dobrego adwokata tak jak ty. Przestańcie robić z takich ludzi sławnych.

co za bzdury. co jakiś czas wrzuca posta, w którym pisze, że powie więcej o sprawie. hahahah. jakbym była niewinna to raczej od razu chciałabym to wyjaśnić….

Każda uczciwa osoba zrobiłaby wszystko by się oczyścić z zarzutów. Poza tym proszę mi wytłumaczyć co miał w głowie podpisując się na ciele ofiary? Niby nic nie zrobił ale też niby nie zareagował jak kolega czynił swoje? I niby kolega go później namówił na podpis na ciele nieprzytomnej i wykorzystanej dziewczyny!? Bądźmy poważni i dojrzali, każda normalna osoba by zareagowała.