Edyta Herbuś przebaczyła Dorocie Wellman. Pamiętacie jeszcze tę dramę?
Edycie mocno się wtedy dostało.

Po prawie roku od publikacji artykułu na temat obnażania się w sieci, jego bohaterka – Edyta Herbuś i jego autorka Dorota Wellman pogodziły się, a na dowód opublikowały wspólne zdjęcie na którym to tancerka całuje prezenterkę. Jak do tego doszło?
Herbuś odpowiada Wellman: „Zjedz snickersa!”
Edyta Herbuś i Dorota Wellman pogodziły się
Dorota Wellman we wrześniu ubiegłego roku opublikowała tekst w „Wysokich Obcasach”, w którym krytykuje nadmierne obnażanie się w sieci. Za przykład takiego zachowania dziennikarka powzięła m.in. Edytę Herbuś. Zrobiło się niemiło i niesmacznie, a panie wymieniły „docinki” w Internecie.
Przyczyną była dramatyczna relacja tancerki, w której opowiadała o złym stanie zdrowia swojej babci, dodając swoją fotografię z rozmazanym makijażem, na którym wyglądała jakby dopiero, co przestała płakać:
Pewna tancerka napisała, że jej babcię zabrała karetka, i mimo tych dramatycznych wydarzeń zdążyła sobie zrobić zdjęcie, jak płacze z rozmazanym makijażem. – napisała Wellman w swoim artykule.
Wellman wówczas stwierdziła, że media społecznościowe są do niczego nie potrzebne.
Body shaming na polskich plażach. Dorota Wellman oburzona takim zachowaniem
Nie mam mediów społecznościowych. I żyję. Podziwiam i szanuję tych, którzy je mają i w sensowny sposób wykorzystują. Wiele rzeczy mnie jednak dziwi. Szczególnie w mediach społecznościowych znanych ludzi. Najpierw dziwiło mnie to, że ktoś codziennie umieszcza zdjęcie lub opisuje swoje śniadanie. Zupełnie jakby to interesowało cały świat.
W odpowiedzi na krytyczne słowa Herbuś kazała Wellman „zjeść snickersa” i sadzić wspólnie drzewka:
„Dalekie są mi metody poniżania innych, tylko po to, by wywyższyć siebie. W odpowiedzi na te mało eleganckie zaczepki, zapraszam Cię więc droga Doroto, do wspólnego działania. Po co tracić czas na medialne obrabianie tyłka innym?! Lepiej ruszyć własny i zrobić coś pożytecznego. Matka natura nas wzywa. Zapraszam cię do wspólnego sadzenia drzew! Nie mogę obiecać ci na przywitanie bukietu narcyzów, bo jesteśmy poza sezonem, ale na pewno przywiozę ci w prezencie Snickersa” – napisała Edyta Herbuś w odpowiedzi na krytykę. „Dorota, zjedz Snickersa i przestań gwiazdorzyć”
Ukochany Edyty Herbuś pojechał na MISJĘ na Ukrainę!
Media rozpisywały się na temat ich konfliktu. Okazuje się, że po kilku miesiącach udało się go zażegnać i panie właśnie opublikowały na wspomnianym Instagramie wspólne zdjęcie.
Bo fantazja jest od tego, aby bawić się na całego. Nasze spotkanie na konferencji prasowej filmu „Akademia Pana Kleksa”, przy którym pracuję, jako choreograf, było świetną okazją do rozmowy. Wiadomo, że fajne babki powinny trzymać się razem. Wcale nie trzeba zgadzać się we wszystkim, by się lubić i szanować – podpisała Edyta najnowszą fotkę.
Tak się powinno załatwiać sprawy?

scena z: Dorota Wellman, SK:, , fot. Niemiec/AKPA

scena z: Edyta Herbuś, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA