Jakub Rzeźniczak zabrał głos w sprawie śmierci Eweliny Ślotały! „Wiedzieliśmy, że jest w ciężkim stanie”
Piłkarz opowiedział o relacji z byłą partnerką przed jej śmiercią.
W połowie grudnia 2024 roku internet obiegła przykra informacja o śmierci Eweliny Ślotały. Pisarka i była partnerka piłkarza Jakuba Rzeźniczaka, odeszła w wieku zaledwie 35 lat. Kobieta osierociła 4-letniego syna. Mama zmarłej pisarki wyznała, że jej córka od dawna walczyła z depresją.
Ewelina Ślotała walczyła z depresją. Matka ujawnia kulisy: „Nie wychodziła z domu bez leków”
Jakub Rzeźniczak o śmierci Eweliny Ślotały!
Mama Eweliny tuż po jej śmierci udzieliła wywiadu portalowi Pudelek i zdradziła w jakim stanie była jej córka tuż przed tym, jak odeszła.
Moja córka była w depresji. Miała stany lękowe, brała dużo leków i leczyła się u dwóch terapeutów. Nie pomogli. Ewelina jeszcze teraz pracowała u mnie w domu. Pisała następną książkę – „Mężczyźni Konstancina”. Robiła notatki, była w depresji, więc robiła to u mnie – mówiła pani Wanda.
Ewelina Ślotała broniła Jakuba Rzeźniczaka. Teraz po jej śmierci piłkarz zabrał głos!
W tej samej rozmowie zdradziła także, jaka była przyczyna śmierci jej córki, by zapobiec zbędnym spekulacjom w sieci, które od początku ogłoszenia przykrej informacji zalewały internet.
Dostała krwotoku wewnętrznego i to była przyczyna śmierci. Jej serce nie dało rady i stanęło. Był krwotok, przyjechało pogotowie – ona leżała z wewnętrznym krwotokiem. Gdy przyjechało pogotowie, to nie dawała żadnych znaków życia – wyznała mama Eweliny Ślotały.
Tak mieszkała Ewelina Ślotała. Wpuściła kamery do swojego 210-metrowego apartamentu
Ewelina Ślotała przed laty była w związku z Jakubem Rzeźniczakiem. Para w przeciwieństwie do innych związków piłkarza rozstała się w przyjaźni. Teraz po niemal miesiącu od śmierci byłej partnerki, Jakub Rzeźniczak zabrał głos w rozmowie z Plejadą. Podczas wywiadu wyznał, że wiedział o złym stanie zdrowia Eweliny.
To troszeczkę był to dla nas szok, bo wiedzieliśmy, że akurat Ewelina jest w ciężkim stanie. Moja żona dostała właśnie informację, zanim też jeszcze to było publiczne, że Ewelina zmarła. To jest smutna informacja, tym bardziej że zostawiła syna. Przez ten ostatni okres większy kontakt z Eweliną miała moja żona niż ja – mówił Jakub Rzeźniczak.