Joanna Krupa pokazała trudy macierzyństwa. „Z plamami z cieknącej pieluchy na ubraniach”
Tak wyglądała podróż modelki z córką.
Joanna Krupa tuż przed porodem wróciła do Stanów Zjednoczonych. W listopadzie modelka urodziła swoje pierwsze dziecko i od tamtego momentu nie miała okazji zawitać w Polsce. Zobowiązania zawodowe jednak ściągnęły ją do Warszawy i Krupa musiała przylecieć na nagrania nadchodzącego sezonu „Top Model”.
Joanna Krupa na romantycznej fotografii z mężem: „Warto jest zaczekać na miłość”
Joanna Krupa pokazała, jak wygląda podróż z dzieckiem
Przez kilka dni była sama w Polsce, jednak teraz jest z nią jej córka Asha, po którą modelka poleciała do Los Angeles. Dla dziewczynki była to pierwsza podróż samolotem i nie obyło się bez przygód. Joanna Krupa dodała kilka zdjęć z podróży i pokazała, jakich wrażeń dostarczył im lot samolotem.
Pierwsza międzynarodowa podróż Ashy skończyła się sukcesem i oficjalnie mogę zostać dodana do listy mam przybywających na miejsce z plamami z cieknącej pieluchy na ubraniach – napisała Krupa.
Co myślicie o dodawaniu takich zdjęć na profile w mediach społecznościowych? Może powinny zostać w rodzinnym albumie? Niektórych jednak rozbawiła fotka.
-
Tylko ty mogłabyś wyglądać bajecznie w stroju splamionym przeciekającą pieluchą. Do tego potrzeba talentu, moja droga!
-
Hehe…i tak późno się taka wpadka pieluchowa przytrafiła.
-
Ahahaha wygląda na to, że poradziła sobie całkiem nieźle. Jesteś mistrzem.
-
Chyba każdy to przechodził…
-
Plamy nie plamy. Joasiu – gratuluje. Jesteś w gronie „travelling mamas”.
-
Zawsze zabieraj i dla siebie ubrania na zmianę. Haha – żartują internauci.
ZOBACZ TEŻ:
Joanna Krupa na zdjęciu z dzieciństwa. „Córeczka to pani mały klon”
Joanna Krupa skrytykowana za karmienie córki. „Urocze, ale niehigieniczne”