Joanna Przetakiewicz o chorobie Rinke Rooyensa. „Leżał bez ruchu, pod kroplówkami, miał zamknięte oczy”
To wtedy stwierdziła, że chce spędzić z nim resztę życia.
Od kilku lat Joanna Przetakiewicz tworzy szczęsliwy związek z Rinke Rooyensem. Chociaż początkowo projektantka nie była przekonana, co do tej relacji, to w pewnym momencie stwierdziła, że to mężczyzna, z którym chce spędzić resztę życia. O tym momencie, który wpłynął na jej decyzję, opowiedziała w najnowszym wywiadzie dla magazynu „Viva!”.
Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens spodziewają się DZIECKA? „Gratulacje”
Joanna Przetakiewicz o chorobie Rinke Rooyensa
W rozmowie projektantka przyznała, że kiedy po raz pierwszy spotkała się z producentem uznała, że będzie to ich pierwsze i ostatnie spotkanie, w dodatku utrzymane w tajemnicy. Wówczas nie była przekonana do tej znajomości, a przed nią był intensywny czas i rozjazdy po świecie. Z czasem między Joanną a Rinke zrodziło się głębsze uczucie, które przypieczętowali na początku października i zostali małżeństwem, a teraz są niemal nierozłączni.
Przetakiewicz przyznała, że to właściwie jeden dramatyczny moment sprawił, że nie może stracić Rooyensa – jego choroba. W lutym Rinke zachorował na bardzo poważne zapalenie płuc. Było na tyle źle, że Joanna poprosiła ojca producenta, by przyjechał do Polski.
Gdy zobaczył syna, powiedział, tego nigdy nie zapomnę, że Rinke jest jak „tonący ptak”, że już nic do niego nie dociera… Patrzyłam na niego. Leżał bez ruchu, pod kroplówkami, miał zamknięte oczy. Czy naprawdę mogłabym go stracić? Czy trzeba strachu, by przewartościować życie, dostrzec, co naprawdę jest ważne? – powiedziała.
Joanna Przetakiewicz wychodzi ZA MĄŻ. Szykuje się ceremonia, jak z bajki
Joanna postanowiła wówczas skorzystać też z porady znajomego bioenergoterapeuty, który polecił jej, żeby powiedziała ukochanemu „coś, co go uleczy”. Wtedy pojechała do szpitala i wyznała ukochanemu, że chce wziąć z nim ślub.
-
Był już wieczór, nie zastanawiając się, wsiadłam w samochód, wróciłam do szpitala i, stojąc nad jego łóżkiem, powiedziałam: „Kochanie, musisz wyzdrowieć! Musisz wstać, bo potrzebuję cię na kolejne 50 lat życia! Chcę być tylko z tobą i chcę być twoją żoną” – wspomina Przetakiewicz.
-
I ja się wtedy obudziłem. Wyzdrowiałem w ciągu najbliższych dni – dodał Rooyensa.
Wyświetl ten post na Instagramie.
ZOBACZ TEŻ:
WOW! Zobaczcie, jak wygląda niedzielne śniadanie u Joanny Przetakiewicz i Rinke Rooyensa
Joanna Przetakiewicz pokazała zdjęcie z czasów trzeciej CIĄŻY. „To było moje marzenie”