Justin Bieber po 4 latach przerwy wraca na scenę. Już jest pierwszy teledysk! (WIDEO)
W różowych włosach śpiewa o żonie.

Justina Biebera po czterech latach przerwy wraca na scenę. Na rok 2020 zapowiedział nową płytę i trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Justin Bieber – teledysk Yummy
Justin Bieber wraca do FORMY. Ma niezłą klatę (ZDJĘCIA)
Artysta wypuścił nowy singiel „Yummy” w wigilię (24 grudnia), a teledysk dzisiaj (4 stycznia). Można spokojnie już powiedzieć, że Bieber to legenda. Jeszcze nie było takiego artysty, żeby po tylu latach przerwy ogromna liczba fanów z wypiekami na policzkach czekała na powrót idola.
Uduchowiony Justin Bieber zabrał do kościoła swoją żonę i Demi Lovato (FOTO)
Justin o godzinie 18 czasu polskiego wypuścił do sieci teledysk, a już godzinę później miał prawie pół miliona wyświetleń na YouTube. Piosenkarz całą piosenkę poświęcił żonie, dlatego fani spodziewali się, że Hailey wystąpi w teledysku, jednak nic z tego. Bieber w różowych włosach śpiewa w restauracji lat 80. wśród bogatych starszych ludzi, którzy żyją, aby wydawać pieniądze. Film pokazuje sceny obscenicznego bogactwa, przesadnej aranżacji wnętrz i wysokokaloryczne posiłki.
Internauci porównują singiel Yummy do sukcesu piosenki Baby z 2020 roku.
Justin Bieber: 2010: baby baby baby 2020: yummy yummy yummy
https://www.instagram.com/p/B64XW7MHsHx/
https://www.instagram.com/p/B64XesKntcb/
Hailey Bieber świętuje urodziny na siłowni a Justin zdradza, kiedy chce mieć z nią dzieci (FOTO)
https://www.instagram.com/p/B63J9KdHe9Q/
Magdailenaa | 5 stycznia 2020
Zawsze musi znaleźć się ktoś komu żal dupsko ściśnie i musi wylać fale hejtu.. Fanką Justina nie jestem lecz imponuje mi sama nie wiem czemu. Ma piękną żonę, stanowią cudowną parę. Tworzy to co mu się podoba, pisze, co czuje a jeśli się komuś nie podoba to nie musi słuchać.. Trzymam kciuki Justin i Hailey 😉
Anonim | 5 stycznia 2020
Jest osobą publiczną więc ludzie komentują, tobie imponuje a kolejne dwie osoby pytają w czym tkwi jego fenomen. Przez długi czas nagrywał same hity ale u każdego artysty przychodzi moment, że wydaje coś gorszego i ludzie nie są tym zachwyceni. Jeżeli przyzwyczaił się do zachwytów to trochę krytyki mu nie zaszkodzi.
verigo | 5 stycznia 2020
Ta piosenka to pastisz na okreslony styl życia. A wy tekst traktujecie dosłownie- współczuje biedy umysłowej.
Anonim | 5 stycznia 2020
Piosenka miała potencjał bo melodia i bit wpadają w ucho ale tekst to zniszczył. I jeszcze teledysk, który ma być niby satyrą na głupi konsumpcjonizm, którego czystym przykładem jest właśnie Bieber. Bo to on produkuje nikomu niepotrzebne ciuchy, których i tak nikt nie nosi, kupuje nowe samochody i egzotyczne zwierzaki.
Anonim | 5 stycznia 2020
Nagrał gniota a ludzie doszukują się tutaj nie wiadomo czego. Trzeba mieć bardzo ograniczone horyzonty myślowe żeby w tym płytkim i banalnym tekście szukać czegoś więcej. Nie ma tam ani humoru ani ironi. Cringe w czystej postaci.