Justyna Żyła otworzyła się na nowego chłopaka. Jaki jest: „Dobrym człowiekiem, tak go postrzegam”

Justyna Żyła w końcu znalazła nową miłość. Ostatnio głośno było o jej nowym związku, kiedy pojawiła się z nim na weselu Karoliny Małysz. Była żona Piotra Żyły po raz pierwszy pochwaliła się nowym partnerem w sierpniu, pokazując na swoim Instagramie zdjęcie w towarzystwie tajemniczego mężczyzny z hasztagiem „love”.

Justyna Żyła pokazała nowego ukochanego: „Jak dobrze Cię mieć”

Justyna Żyła opowiedziała o nowej miłości

Justyna Żyła niedawno udzieliła wywiadu w tygodniku „Twoje Imperium”, w którym została zapytana o partnera. Nie chciała za dużo o nim mówić, jedynie zdradziła, że jest dobrym człowiekiem i mają się dobrze:

Mój partner jest po prostu dobrym człowiekiem, tak go postrzegam. Ale proszę wybaczyć, nie będę o nim więcej mówić, bo taką decyzję podjęliśmy. Na razie jest nam dobrze, cieszymy się tym, co jest między nami. Ale zobaczymy, co czas przyniesie i jak się życie potoczy – tłumaczy Żyła w „Twoje Imperium”.

Justyna Żyła poprawiła URODĘ. Ten zabieg ma zapewnić niesamowite efekty

Została zapytana też, jak jej dzieci zareagowały na nowego mężczyznę. Zdradziła, że ciepło go przyjęli, ale też długo ich na to spotkanie przygotowywała:

Zadaniem matki jest przede wszystkim nie dopuszczać do nich przypadkowych ludzi. Zanim więc moja córka i syn poznali mojego partnera, dużo razem rozmawialiśmy na ten temat. Kuba z Karoliną ciepło go przyjęli, a ja nie ukrywam, że bardzo się cieszę z tego powodu. Moje dzieci naprawdę dużo rozmawiają i chcą, żebym była szczęśliwa – podkreśla.

Dzieci dla Justyny Żyły bez wątpienia są najważniejsze. Można zauważyć po jej profilu instagramowym, że dużo spędza z nimi czasu. Tak samo twierdzi sama zainteresowana! W tygodniku „Twoje Imperium” na pytanie „jaką jest mamą”, bez zastanowienia odpowiedziała „najlepszą”:

Zawsze staram się tak układać życie, żebym niczego nie zaniedbywać, a przede wszystkim dzieci. Wiele uwagi poświęcam na rozmowy z nimi. Kuba i Karolina wiedzą, że gdy tylko będą mnie potrzebować, zawsze znajdę dla nich czas, zawsze ich wysłucham. Opieram nasze relacje na wzajemnym zaufaniu, szacunku i szczerości i tak zostanie – wyjaśniła Żyła.

Justyna Żyła i Marcelina Ziętek kłócą się o PSA: „Po prostu kaprysy, zachcianki, nie mieści mi się w głowie”