Za nami 66. Konkurs Piosenki Eurowizji 2022, który w tym roku wygrała Ukraina z reprezentującym ją zespołem Kalush Orchestra i łączną liczbą 631 punktów. Dla wielu osób wygrana Ukrainy nie była zaskoczeniem, za to punktacja przyznana przez ukraińskie jury Polsce już tak. Po Eurowizji wybuchła afera, ponieważ o ile ukraińscy widzowie przyznali reprezentującemu Polskę Krystianowi Ochmanowi największą ilość punktów, o tyle ukraińskie jury nie było tak łaskawe i Polska dostała okrągłe zero. Wzburzyło to ogrom polskich internautów, którzy szybko uznali to za „brak wdzięczności” Ukrainy po tym, co Polacy zrobili dla uchodźców od momentu wybuchu wojny.

Michał Wiśniewski komentuje AFERĘ po Eurowizji: „To jest lanie miodu na serce propagandzie rosyjskiej”

Kalush Orchestra skomentowali ZERO punktów dla Krystiana Ochmana w finale Eurowizji

W międzyczasie sytuację skomentowała na Instagramie jedna z ukraińskich jurorek, Iryna Fedyshyn która zapewniała, że doszło do pomyłki i jak wyznała sama chciała dać Ochmanowi 10 punktów, a nie umieścić go na 10. pozycji w rankingu. Jurorka zaapelowała również, by organizatorzy konkursu jak najszybciej wyjaśnili sprawę:

Czy jesteśmy zdrajcami naszego kraju? Dlaczego teraz winę za wszystko ponosi jury, a wszyscy inni umywają ręce? Apeluję do komitetu organizacyjnego Eurowizji, aby wyjaśnił narodowi ukraińskiemu dokładnie, jak policzono głosy i jak doszło do takiej sytuacji.

Do afery odnieśli się nawet członkowie zwycięskiego zespołu Kalush Orchestra. Przemawiający w imieniu zespołu Oleh Psiuk podczas konferencji prasowej po powrocie do kraju skomentował głosowanie ukraińskiego jury:

Tak, faktycznie to bardzo dziwna sytuacja. Samemu jest mi głupio przed Polską. Nie znam szczegółów, ale mamy nadzieję, że nasi polscy przyjaciele nie będą żywić do nikogo urazy, choć wyszło niezbyt dobrze.

Dodatkowo lider zespołu wyznał, że piosenka Ochmana była jego zdaniem jedną z najlepszych w finale:

Osobiście bardzo lubię piosenkę Ochmana, jest nawet w mojej pierwszej piątce. To było naprawdę dziwne.

W rozmowie ujawniono też co zespół zamierza zrobić z otrzymanym po wygranej eurowizyjnym trofeum – jak się okazuje Kalush Orchestra postanowili sprzedać statuetkę, a zysk przeznaczyć na pomoc ukraińskiej armii.