Kasia Kowalska wygrała walkę z nałogiem. Zrobiła to dzięki… Sanah!
Piosenkarka opowiedziała zaskakującą historię...

Katarzyna Kowalska jest polską piosenkarką rockową i autorką tekstów. Słuchacze pokochali ją za silny, matowy głos oraz emocjonalne, melancholijne teksty piosenek. Zasłynęła przebojami, takimi jak: „Antidotum”, „To, co dobre”, „Prowadź mnie”, czy „Pieprz i sól”. Ostatnio piosenkarka wzięła na warsztat poezję Haliny Poświatowskiej i razem z Sanah zaśpiewała numer „Kiedy umrę kochanie”. Jej wykonanie rozczuliło fanów obu wokalistek, a w jednym z wywiadów Kasia Kowalska wspomniała, że to dzięki młodszej koleżance po fachu rzuciła palenie!
Kasia Kowalska okradziona we własnym domu! „Jest roztrzęsiona, nie może się pozbierać”
Kasia Kowalska zrezygnowała ze śmierdzącego nałogu. Wszystko dzięki… Sanah!
Wokalistka w rozmowie z Marzeną Rogalską w Radiu Złote Przeboje zdradziła, że była bardzo podekscytowana zaproszeniem do współpracy przez Sanah. Kasia Kowalska w wywiadzie wspomniała o tym, że jej zdaniem młoda artystka jest obecnie na absolutnym topie popularności w Polsce i była zaszczycona, że zaprosiła ją do duetu:
Nie mam się z czym ścigać, bo ona jest po prostu na czubku Mount Everest, a ja jestem gdzieś tam po prostu w dolinie. Jeśli chodzi o skalę popularności, to tutaj jest w drugą stronę. To mi bardzo zależało i bardzo byłam wdzięczna za tę propozycję, bo to jednak propozycja wyszła od Zuzi — podkreśliła Kasia Kowalska.
Gwiazdy mkną do studia „DDTVN”! Kasia Kowalska z pieskami, Joanna Liszowska w ogromnym futrze (FOTO)
Przy okazji Kasia Kowalska zdradziła, że gdy usłyszała linię melodyczną do piosenki „Kiedy umrę kochanie”, to od razu wiedziała, że jest bardzo trudna do wykonania i postanowiła w związku z tym… rzucić papierosy! To dzięki temu udało jej się wyśpiewać niełatwe wersy w wysokiej tonacji:
Sanah jest pierwszą dziewczyną, która sprzedała dwa stadiony. Także to jest naprawdę wydarzenie i jak dostałam propozycję, posłuchałam tej piosenki… Oczywiście, gdyby mi się piosenka nie podobała i nie chciałabym zaśpiewać danego tekstu, to nie zgodziłabym się na to, bo nie zrobiłabym czegoś wbrew sobie. Ale to mi się spodobało! Niestety, była tonacja trochę za wysoka, ale bałam się nawet powiedzieć, żeby tonację obniżyli, bo pomyślałam, że wezmą wtedy kogoś innego. No nic, pomyślałam, że muszę rzucić fajki i teraz mówię, że rzuciłam fajki przez Sanah — podsumowała rozbawiona Kasia Kowalska.

Kasia Kowalska, fot. AKPA.

Kasia Kowalska, fot. AKPA.

Sanah, fot. AKPA.
Ja | 1 maja 2025
Ilość reklam na tym portalu powala