Kochanica „przyszłego” króla? Rose Hanbury, markiza Cholmondeley nową „Camillą”?
Księżna Kate zniknęła ze świata publicznego przez nią...?

Ciągła nieobecność w świece publicznym księżnej Kate wzbudza coraz większy niepokój. Nic dziwnego, że w Wielkiej Brytanii pojawia się coraz więcej teorii spiskowych. Jedną z nich jest romans księcia Williama z Rose Hanbury, markizą Cholmondeley, z którą miał się widzieć w… Walentynki.
Oczywiście angielskie brukowce uwielbiają skandale, jednak pojawienie się na arenie „nowej Camilli” to wielki cios z wizerunek przyszłego króla. Czy książę William wiedząc co romans jego ojca zrobił z jego matką, księżną Dianą, uczyniłby to samo swojej rodzinie? Miejmy nadzieję, że nie.
Książę William i romans z siostrzenicą Camilli?
Krążyło wiele plotek wskazujących na kryzys w stosunkach księcia Williama i Kate Middleton. W mediach społecznościowych huczało od plotek o powiązaniach przyszłego króla z Hanbury już w 2019 roku, niektórzy twierdzili, że ich stosunki są więcej niż przyjacielskie. Hanbury znalazła się także na pierwszych stronach gazet podczas majowej ceremonii koronacji króla Karola.
Rose Hanbury nową „Camillą”
Rose Hanbury jest byłą modelką i starą znajomą brytyjskiej rodziny królewskiej. W 2009 roku poślubiła siódmego markiza Cholmondeley, Davida Rocksavage’a, który jest od niej starszy o 25 lat. Para ma trójkę dzieci, 15-letnich synów bliźniaków i 8-letnią córkę.
Ognisty romans księcia Williama wyszedł na jaw?
Mimo wielu plotek księżna Kate i książę William pojawili się na ekskluzywnym festiwalu muzycznym u Hanbury w maju zeszłego roku, para wyglądała na szczęśliwą. Czyżby znowu plotki, były tylko plotkami?
Zajrzyj do galerii zdjęć poniżej: