Na początku lipca media obiegła smutna wieść – w wieku 77 lat zmarł jeden z najsłynniejszych polskich aktorów, Jerzy Stuhr. Na swoim koncie miał wiele ról teatralnych i filmowych, a jego głos w polskim dubbingu kojarzyli praktycznie wszyscy. Fani szczególnie uwielbiali go za rolę Osła w „Shreku”, a gdy media obiegła wieść o śmierci aktora natychmiast pojawiły się dyskusje, co dalej z kolejnymi częściami „Shreka”.

Maciej Stuhr o ostatnich latach życia ojca: „Miał kłopoty ze słuchem, mówieniem, myśleniem. Przypominał dziecko”

Maciej Stuhr przejmie rolę Osła w „Shreku”?

Wielu fanów sugerowało, że miejsce ojca powinien zająć nie kto inny, a jego własny syn Maciej Stuhr, który również prężnie działa jako aktor. Okazuje się, że on sam również nie wyklucza przejęcia kultowej już roli Jerzego Stuhra i z chęcią podjąłby się tego zadania:

Z zaciekawieniem się temu przyglądałem i pomyślałem sobie – nie to, żebym śmiał sugerować producentom cokolwiek – ale być może dałoby się połączyć te dwa pomysły. Gdyby była taka wola, mógłbym się zmierzyć z tą rolą, a dzisiejsze sztuczki techniczne być może mogłyby ten głos troszeczkę upodobnić w stronę pamięci o Jerzym Stuhrze. Może to by było jakieś rozwiązanie – wyznał w rozmowie z gazetą.pl

Chcielibyście, by Maciej zastąpił Jerzego Stuhra w roli Osła w kolejnych częściach „Shreka”?

Córka Jerzego Stuhra pierwszy raz o śmierci ojca: „Ostatni czas jego choroby był bardzo trudny”

pasekkozak

Jerzy Stuhr na premierze spektaklu „Geniusz".

Na zdj.: Jerzy Stuhr, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Maciej Stuhr o serialu Belfer