Choć liczne (i niestety w większości nieudane) operacje plastyczne sprawiły, że Mickey Rourke na zawsze utracił status hollywoodzkiego Playboya, to widocznie wcale mu to nie przeszkadza.

Wręcz przeciwnie, filmowy Zapaśnik nie widzi problemu w chodzeniu po ulicach w pluszowym dresie, który nawet Brada Pitta uczyniłby nieatrakcyjnym.

I pomyśleć, że Rourke za czasów swojej świetności przyprawiał o szybsze bicie serca samą Kim Basinger

Czy tylko nam teraz aż przykro na niego patrzeć?

Mickey Rourke niespecjalnie przejmuje się wyglądem (FOTO)

Mickey Rourke niespecjalnie przejmuje się wyglądem (FOTO)

Mickey Rourke niespecjalnie przejmuje się wyglądem (FOTO)

Mickey Rourke niespecjalnie przejmuje się wyglądem (FOTO)