Natalia Siwiec już się nie rozbierze w żadnej sesji – po urodzeniu córki jej poglądy bardzo się zmieniły

Natalia Siwiec (36 l.) w rozmowie z Natalią Hołownią opowiedziała o swoim macierzyństwie. Zdradziła, że na początku to jej mąż, Mariusz Raduszewski, namawiał ją na dziecko. Ona jednak nie była przekonana – czuła, że chce się maksymalnie przygotować do macierzyństwa:

Mariusz namawiał mnie na dziecko już, gdy mieszkaliśmy w Brazylii (…) A ja uznałam, że najpierw musimy mieć dom, w miarę ustabilizowane życie, nie możemy się tak co chwilę przeprowadzać i dopiero wtedy zdecyduję się na dziecko. Mariusz mówił mi na to: „Natalia, ty się tak mylisz. Dziecko tego wszystkiego nie potrzebuje. Dziecko potrzebuje tylko twojej miłości.” To było piękne z jego strony, że tak powiedział – wspomina Siwiec.

Natalia Siwiec pokazała choinkę, wybrała sztuczną, ale jest ZJAWISKOWA!

Dopiero po udziale w festiwalu Burning Man Natalia poczuła, że coś zmienia się w jej życiu. Zaczęła rozmyślać o tym, że czas już na zmiany:

Zrozumiałam, że nie jestem już bardzo młoda i że ciągle gonię za czymś, co może w pewnym momencie okazać się bezwartościowe. I się nagle obudzę z ręką w nocniku, bez dziecka, i będę tego bardzo żałować. A ja nie chcę nie mieć dziecka, nie chcę tego przegapić! – opowiada modelka.

Celebrytka zaplanowała dziecko i – jak mówi – bardzo szybko zaszła w ciążę. Chciał, by jej pociecha była spod znaku lwa albo wodnika.

Kiedy Mia przyszła na świat, zmieniło się podejście Natalii do wielu rzeczy. Dziś, jako mama, już nie rozebrałaby się dla magazynu. Zapewnia, że nie żałuje swoich dawnych decyzji, ale teraz by ich nie powtórzyła.

Natalia zdradziła też, dlaczego pokazuje twarz córki. Powiedziała, że kiedy zaczęła ją ukrywać, poczuła stres. Pomyślała, że nie chce nakładać na dziecko swoich lęków i obaw. Woli pokazywać swoje życie z córką – takie, jakie ono faktycznie jest.

Natalia Siwiec zagrała w filmie. Jest ZWIASTUN!