Załamany Nick Carter (42 l.) odniósł się do swojego „skomplikowanego” związku ze zmarłym bratem Aaronem Carterem w serdecznym hołdzie po tragicznej śmierci piosenkarza w minioną sobotę.

Nie żyje Aaron Carter. Miał 34 lata

Dziś moje serce zostało złamane […] Chociaż mój brat i ja mieliśmy skomplikowany związek, moja miłość do niego nigdy nie wygasła […] Zawsze miałem nadzieję, że pewnego dnia będzie chciał iść zdrową ścieżką i w końcu znaleźć pomoc, której tak rozpaczliwie potrzebował. Czasami chcemy obwiniać kogoś lub coś za stratę. Ale prawda jest taka, że ​​uzależnienie i choroby psychiczne są tutaj prawdziwymi złoczyńcami, napisał Nick Carter.

Aaron Carter został znaleziony martwy w swoim domu w Kalifornii 5 listopada w wieku 34 lat.

https://www.instagram.com/nickcarter/

Nick Carter opłakuje zmarłego brata Aarona

Będę tęsknił za moim bratem bardziej, niż ktokolwiek kiedykolwiek będzie wiedział. Kocham cię Chizz., teraz masz szansę, by wreszcie mieć trochę spokoju, którego nigdy nie znajdziesz tutaj na ziemi… Boże, proszę, zaopiekuj się moim młodszym bratem.

Zmarli w 2022 roku. To ich pożegnaliśmy 

W świetle coraz bardziej niepokojącego zachowania Aarona i jego niedawnego wyznania, że ​​ma on myśli i zamiary zabicia mojej ciężarnej żony [Lauren Kitt] i nienarodzonego dziecka, nie mieliśmy innego wyboru, jak tylko podjąć wszelkie możliwe środki, aby się chronić, napisał Nick Carter w oświadczeniu z 2019, który był połączony z zakazem zbliżania się Aarona Cartera do rodziny Nicka.

Przed śmiercią Aarona aktor szczerze mówił o swoich zmaganiach z uzależnieniem. Aaron Carter pozostawił po sobie niespełna rocznego syna Prince’a Lyrica Cartera.