Nie żyje Jarosław Skiba. Żegnają go Joanna Jabłczyńska, Bartek Jędrzejak i Dorota Gardias.
Celebryci bardzo przeżyli jego tragiczną śmierć.

W wieku 41 lat zmarł Jarosław Skiba, znany triathlonista oraz trener personalny, z którego usług korzystało wiele gwiazd polskiego show-biznesu. W ostatnich dniach przebywał na urlopie w miejscowości Gandia w Hiszpanii, skąd wrzucał posty na swoje media społecznościowe. W poniedziałek po godzinie 19 został śmiertelnie potrącony przez pijanego kierowcę, gdy jechał na rowerze. Kierowca samochodu został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa, opuszczenia miejsca wypadku i nieudzielenia pomocy oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.
Prócz przyjaciół trenera ze środowiska sportowego, pożegnało go również wielu celebrytów. Wśród nich znalazła się między innymi Joanna Jabłczyńska, Bartek Jędrzejak i Dorota Gardias.
Joanna Jabłczyńska miała wypadek! Przez dłuższy czas nie będzie mogła wrócić do pracy
Nie żyje Jarosław Skiba. Żegnają go Jabłczyńska, Jędrzejak i Gardias.
Joanna Jabłczyńska w poście na Instagramie pożegnała swojego pierwszego trenera i przyjaciela, publikując wspólne archiwalne zdjęcia. Opisała również ostatnią rozmowę, którą odbyli, a która teraz niewątpliwie wywołała w aktorce ogromne wyrzuty sumienia i poczucie winy:
Mój pierwszy trener. Zarażał nie tylko sportową pasją, ale przede wszystkim uśmiechem. Jestem pewna, że pod tymi słowami podpiszą się wszystkie osoby, które trenował – tymi słowami zaczęła wpis. Rozmawiałam z nim kilka dni temu i choć bardzo chciał ze mną dłużej porozmawiać, powiedziałam: „Następnym razem, bo teraz nie mam czasu”.
Na koniec zaapelowała do fanów:
Nie odkładajcie tych najważniejszych rzeczy na później. Zadzwońcie, powiedzcie, napiszcie teraz. Do zobaczenia Jarku.

Instagram: joannajablczynska

Instagram: joannajablczynska
Dorota Gardias podkreśliła, że trener był „chodzącym dobrem”:
Chodzące dobro…
Jarku… Ty wiesz…
Do zobaczenia gdzieś tam…
Nie mam słów.

Instagram: dorotagardias
Z kolei prezenter TVN Bartek Jędrzejak w pożegnalnym wpisie podkreślił, że Jarosław Skiba wiele dla niego znaczył i był dla niego wzorem do naśladowania. Mężczyzna nie może uwierzyć, że dzień wcześniej jak gdyby nigdy nic ze sobą rozmawiali:
Jesteś jak brat. Świetny przyjaciel. Nawet nie mam siły płakać. Jestem pusty. Zabrałeś ze sobą część mnie. Nie będę wrzucał zdjęć w czerni i bieli bo na to nie zasługujesz. Byłeś zbyt dobry i kolorowy. (…) Miałem zostać ojcem chrzestnym Twojego malucha. Bo w końcu zapragnąłeś mieć kolejne dziecko.Jeszcze wczoraj rano pisaliśmy do siebie. Dzisiaj już tylko Ja mogę pisać do Ciebie, bez odpowiedzi. Byłeś pierwszym facetem, który po męsku powiedział mi:
„Zawsze możesz na mnie liczyć. Kocham Cię jak brata”
Ja też Cię kocham Bracie!!! Będzie mi Ciebie bardzo brakowało. Część mnie zabrałeś ze sobą.

Instagram: bartekjedrzejak_official

Instagram: bartekjedrzejak_official
Przyjaciołom i rodzinie Jarosława Skiby składamy najszczersze kondolencje.
Aja | 16 marca 2022
Żal człowieka! Tez uważam E rowerzysta z pijanym lub szybko jadącym autem nie ma żadnych szans. P.s. Młody człowiek, ruskie trole jeszcze musiał temu pisałyby ze przez „szczypawe”. Zobaczcie ile zła to zrobiło, ile podziałów niepotrzebnych. Teraz widać po co to było. Dobrze, że jesteśmy mądrzejsi od tych propagandowych troli. A wracając do trenera- naprawdę szkoda tak dobrego człowieka.
Anonim | 15 marca 2022
Dlatego jezdzenie po ulicy rowerem jest niebezpieczne. Rowerzysta nie ma absolutnie zadnych szans z autem. Nie jezdzijcie ulicami, albo chodnikiem z uwzglednieniem, ze pieszy ma pierwszenstwo, albo sciezka rowerowa jak jest.