Martyna Wojciechowska ostatnio w wywiadach jest niezwykle otwarta i szczera. Podróżniczka jeszcze niedawno opowiedziała o postrzeganiu kobiecego ciała i dążenia do „idealnego” wyglądu, a także powiedziała o swoich kompleksach. Tym razem zdecydowała się na jeszcze bardziej osobiste wyznanie.

Martyna Wojciechowska przez te niedoskonałości nie lubi odsłaniać ciała. „Wygląd to coś bardzo ulotnego”

Martyna Wojciechowska wyznała, że poroniła

Wojciechowska odniosła się do decyzji Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji i Strajku Kobiet, który popiera. W związku z tym podzieliła się osobistym wyznaniem i zdradziła, że w przeszłości miała bardzo dramatyczny moment i straciła ciążę.

Czy poroniłam kiedyś ciążę? Tak. Czy miałam badania prenatalne? Tak, nawet te zaawansowane, bo podstawowe, przesiewowe okazały się niewystarczające. Czy przepłakałam wiele nocy, zastanawiając się, co zrobię, jeśli okaże się, że płód jest uszkodzony? Tak. Ale wtedy miałam wybór – napisała w felietonie do „Wysokich Obcasów”, dodatku dla „Gazety Wyborczej”.

Podróżniczka podkreśliła, że ona miała wybór. Teraz kobiety go nie mają, dlatego Wojciechowska nie zamierza przestać protestować. Nie poddaje się i będzie walczyć o prawa kobiet.

Protestuję i nie przestanę protestować, dopóki my, kobiety, nie zostaniemy wysłuchane – dodała.

ZOBACZ TEŻ:

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski jednak mieli podróż poślubną? Pokazali zdjęcia

Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z dzieciństwa i zdradziła, że WYRZUCONO ją z przedszkola

Martyna Wojciechowska pod DDTVN

Martyna Wojciechowska/fot. AKPA

Martyna Wojciechowska na ściance

Martyna Wojciechowska/fot. AKPA