Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z dzieciństwa i zdradziła, że WYRZUCONO ją z przedszkola

Martyna Wojciechowska (45 l.) z okazji rozpoczęcia roku szkolnego postanowiła powspominać swój pierwszy dzień w przedszkolu. Podróżniczka pokazała archiwalne zdjęcie z czasów, gdy miała zaledwie kilka lat i zdradziła, że jej początki w przedszkolu nie należały do najłatwiejszych. Okazuje się, że wyproszono ją z placówki. Co takiego zrobiła? Zobaczcie sami.

Martyna Wojciechowska POTWIERDZA zaręczyny z Przemysławem Kossakowskim. Pierścionek jest wyjątkowy

Martynę Wojciechowską wyrzucono z przedszkola

Martyna Wojciechowska poczuła nostalgiczny nastrój z okazji rozpoczęcia roku szkolnego i na Instagramie zdradziła fanom, jak wyglądał jej pierwszy dzień w przedszkolu. Okazuje się, że młoda Wojciechowska od najmłodszych lat była buntowniczką, co nie zawsze wychodziło jej na dobre. Pierwszego dnia w przedszkolu wyproszono ją z placówki, a właściwie poproszono rodziców, by więcej nie przyprowadzali tam Martyny.

Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z przeszłości – była ciemną szatynką (FOTO)

Wojciechowska udostępniła zdjęcie przed drzwiami placówki. Na fotce widzimy uśmiechniętą i pełną optymizmu Martynę, która ma dwa kucyki na głowie a w ręku trzyma worek na buty. Dziennikarka wyglądała bardzo niewinnie, jednak jak przyznała – wyrzucono ją z przedszkola bo nie potrafiła się zaklimatyzować.

Martyna Wojciechowska o Kossakowskim: Nie sądziłam, że wilczyca alfa…

Tak wyglądał mój dumny wymarsz z domu na pierwszy dzień w przedszkolu. Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono Rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”. Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie – zaczęła Wojciechowska.

View this post on Instagram

#BACKTOSCHOOL Tak wyglądał mój dumny wymarsz z domu na pierwszy dzień w przedszkolu😉 Niedługo później zostałam z niego… wyrzucona. A w zasadzie poproszono Rodziców, żeby mnie już nie przyprowadzali, bo się „nie asymiluję”🙈 Faktycznie, nie potrafiłam robić wszystkiego na gwizdek: jeść, spać, bawić się. Jak widać moja niepokorna natura ujawniła się dość wcześnie. A naszym Dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję. M.

A post shared by Martyna Wojciechowska (@martyna.world) on Sep 1, 2020 at 1:08am PDT

Martyna Wojciechowska – buntowniczka od najmłodszych lat

Martyna z okazji rozpoczęcia roku szkolnego postanowiła złożyć życzenia zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli.

Naszym Dzieciom w tych trudnych czasach pandemii życzę samych wspaniałych dni w szkole, nowych przyjaźni i kreatywnych nauczycieli, którzy rozbudzą w najmłodszych ciekawość świata, chęć do nauki, otwartość i tolerancję – dodała.

Fani w komentarzach nie ukrywali, że wyznanie Martyny kompletnie ich zaskoczyło i nie spodziewali się tego po podróżniczce. W końcu Martyna miała okazję zwiedzić najdalsze zakątki świata i porozmawiać z różnymi osobami, a nawet zawiązać trwałe przyjaźnie, do czego potrzebna jest komunikatywność i otwartość.

Jakie ciemne włosy.

Najpiękniejszych dusz nie da się włożyć w ramy.

Kto by pomyślał wtedy że zjeździ pani cały świat.

Piękna Buntowniczka.

Tyle lat minęło ale uśmiech pozostał – komentowali Internauci.

A Wy, jak wspominacie pierwszy dzień szkoły?

ZOBACZ WIĘCEJ:

Ashley Graham pokazała rozstępy po ciąży. Martyna Wojciechowska: „Twarz anioła i ciało bogini”

Martyna Wojciechowska pokazała pierścionek. ZARĘCZYNOWY?

Wojciechowska i Kossakowski NOWYMI prowadzącymi w DDTVN?