Przerażeni stanem fani Britney Spears masowo dzwonili na policję. Biuro szeryfa zdaje raport z tego, co się dzieje
Jest o co się niepokoić?

Britney Spears nie jest w żadnym niebezpieczeństwie, biuro szeryfa hrabstwa Ventura potwierdziło Page Six w środę po tym, jak zaniepokojeni fani poprosili policjantów a o kontrolę stanu zdrowia piosenkarki.
„Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy telefony do naszej dyspozytorni i zasadniczo mogę potwierdzić, że nie wierzymy, aby Britney Spears była w jakikolwiek sposób krzywdzona lub w jakimkolwiek niebezpieczeństwie” – powiedział rzecznik policji.
Fani Britney Spears martwią się o jej stan
Fani piosenkarki zaczęli masowo dzwonić na policję po tym jak Spears usunęła swoje konto na Instagramie. Oficer nie ujawnił, ile telefonów otrzymali i powiedział także, że nie ujawnią, czy nawiązali bezpośredni kontakt z 41-letnią Spears, ani skąd wiedzieli, że wszystko z nią w porządku.
Rzecznik policji wyjaśnił, że powodem podania minimalnych szczegółów był fakt, że jest to „kwestią zaufania publicznego”.
„To po prostu kwestia prywatności mieszkańców naszego hrabstwa” – powiedział oficer. „To kwestia zaufania publicznego. Po prostu nie ujawniamy tego rodzaju rzeczy [takich jak kontrole stanu zdrowia]. To nie jest przestępstwo.
Britney Spears już nie istnieje! Poznajcie River Red
„Tak naprawdę nie rozmawiamy o żadnych problemach ze zdrowiem psychicznym ani nic podobnego” – dodał, zanim powtórzył: „Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć, że policjanci poszli do jej domu, ale nie wierzymy, że Britney Spears dzieje się krzywda lub jest w niebezpieczeństwie w tym momencie”.
Niektórzy z zaniepokojonych fanów, którzy zadzwonili na policję, opublikowali na TikToku, transmisje na żywo, gdzie składają prośby o sprawdzenie jej stanu zdrowia.
Britney Spears sprzedaje swój „wymarzony dom”
„Dzwoniłam, ponieważ martwię się o fizyczne bezpieczeństwo mieszkańca w tej okolicy” – mówi jedna z rozmówczyń, która przedstawiła się jako „Christina”.
Kiedy funkcjonariusz zapytał, dlaczego fanka chce sprawdzić stan zdrowia, „Christina” odpowiedziała: „Wystąpiła podejrzana aktywność w Internecie, a teraz jej konto zostało usunięte”.
Britney usuwała swoje konto wiele razy na przestrzeni lat. Nie wiadomo, dlaczego zrobiła to tym razem, ale spekulowano, że ma to związek z informacjami zawartymi w ostatnim poście.
Ojciec Britney Spears mieszka w przyczepie (?!) i mówi o tym, jak uratował życie córce
Britney opublikowała zdjęcie samochodu i długi podpis, w którym mówiła o różnych rzeczach, ale przede wszystkim napisała: „bycie mną jest do bani” i że „dawanie komuś, kogo kocham wszystkiego, wbija mi nóż w serce!!!”
Spekulowano, że ta wiadomość nawiązuje do konfliktów małżeńskich, ponieważ niedawno pojawiła się informacja, że mąż Spears, Sam Asghari, zostawił piosenkarkę samą, gdy jedli obiad w restauracji.
Mąż Britney jednak szybko odrzucił te zarzuty, pisząc na swoich Instagram Stories: „Nie wierzcie w to, co czytacie w Internecie”.
Jak do tej pory przedstawiciele Spears nie skomentowali całej sprawy.

Britney Spears , Credit line: ABACA / Abaca Press / Forum

fot. Instagram: britneyspears

Britney Spears z chłopakiem na Hawajach fot. Backgrid USA / Forum