Przykre wyznanie Nataszy Urbańskiej: „To była mocna NAPAŚĆ. Wszystkie kontrakty ZNIKNĘŁY”
Był to dla niej bardzo trudny czas, kiedy jej kariera się posypała.
Natasza Urbańska nie może narzekać na brak nudy. Ostatnio artystka wydała nową piosenkę „Ostatni raz”. Przy okazji promocji utworu udzieliła wywiadu dla jednej z radiostacji. W trakcie rozmowy wspomniała o trudnym czasie, który przechodziła dekadę temu. Był to poważny kryzys jej kariery, kiedy zaczęła mierzyć się z bezlitosnym hejtem. Padło wiele przykrych słów. Smutne, co spotkało żonę Janusza Józefowicza.
Natasza Urbańska przeżyła koszmar po „Rolowaniu”. Zapłaciła za to wysoką cenę
Piosenkarka zaprezentowała fanom 10 lat temu bardzo kontrowersyjny utwór „Rolowanie”, który spotkał się z krytycznym odbiorem ze strony publiczności i krytyków muzycznych. Okazuje się, że był to dla wokalistki bardzo trudny czas, kiedy jej kariera się posypała. Długo dochodziła do siebie po tym, co się stało.
Byłam pierwszą ofiarą hejtu przy okazji mojej muzycznej propozycji. „Rolowanie” nie wkleiło się w rzeczywistość, która się łączyła ze mną. Natasza Urbańska to ta elegancka w cekinach, a nagle ma jakąś inną propozycję. To zostało bardzo źle przyjęte i było niezrozumiałe i zhejtowane. To był trudny moment dla mnie – wyznała.
Podkreśla, że była to napaść dość mocna, ale przy okazji zdała sobie sprawę z pewnych rzeczy:
„To mi dało też zupełnie inny odbiór. „To wy mi będziecie dyktować, co mam robić i kim ja mam być? Czy mi coś wypada?” – pomyślałam. Nie wypada kraść przede wszystkim, ale takie artystyczne propozycje, to jest moja decyzja. No i dostałam po tyłku. Mocno to przeżyłam. To było jak strzał w policzek. Wszystkie propozycje, wszystkie kontrakty zniknęły w sekundę. Ludzie odwrócili się do mnie plecami” — podsumowała Natasza Urbańska w rozmowie z Chilli Zet.
Natasza Urbańska już TAK nie wygląda. „Tego się nie spodziewałam” – pisze zachwycona fanka
Następnie piosenkarka dodała, że krytyka i hejt był spowodowany tym, że jej wizerunek zaprezentowany w teledysku do piosenki „Rolowanie” nie był tożsamy z tym, co zapamiętali widzowie, kiedy występowała w Teatrze Buffo, czy programach telewizyjnych.
Masakra. Nie spodziewałam się tego — zakończyła Natasza Urbańska.