Sąd wydał zakaz w sprawie Dody. Chodzi o Emila Stępnia i jego wywiady
„Muszę robić porządek z psychofanami z przeszłości”.

Doda nie odpuszcza w sprawie nagonki, którą – jak twierdzi – zorganizowali jej byli partnerzy. Po miesiącach milczenia publikuje postanowienie sądu ws. Emila Stępnia, Szalonego Reportera i jego podcastów. O co dokładnie chodzi?
Doda publikuje postanowienie sądu. Sprawa Emila Stępnia i Szalonego Reportera nabiera tempa
Doda udostępniła w mediach społecznościowych dokument sądowy, który dotyczy jej walki z byłym mężem Emilem Stępniem i osobami rozpowszechniającymi pomówienia na jej temat.
Niestety muszę robić powoli porządek z psychofanami z przeszłości – napisała.
W opublikowanym postanowieniu czytamy, że Sąd Okręgowy w Warszawie zakazuje m.in. Emiliowi Stępniowi, Marcinowi Torzowi oraz Mariuszowi Kowalewskiemu publikacji, rozpowszechniania oraz odtwarzania rozmowy z byłym mężem Dody ,,O małżeństwie i sporze z Dodą”. Decyzja obowiązuje przez rok od doręczenia odpisu, a za jej złamanie grozi kara 10 tys. zł.
Doda znowu w tarapatach! Prokuratora wszczęła dochodzenie ws. suplementów
To pokłosie wywiadów, które trafiły do sieci w ostatnich miesiącach. Doda długo nie odnosiła się do nich publicznie, jednak przed Opolem przerwała milczenie. W emocjonalnych relacjach na Instagramie zarzuciła Emilowi Stępniowi oraz Dariuszowi Pachutowi, że „od lutego 2025 roku planowali zorganizowaną nagonkę”, której celem było zniszczenie jej wizerunku.
Wśród zarzutów padały mocne słowa: miała rzekomo dokonać aborcji i być uzależniona od twardych narkotyków. Piosenkarka zapewniała, że są to kłamstwa i oszczerstwa, a wywiady, które powielają te informacje, określiła mianem „patologicznych” i „rynnsztokowych”.
Zostałam nazwana: narkomanką, alkoholiczką, prostytutką, matkobijką, zabójczynią dzieci…
– wyliczała w jednym z nagrań. Jak dodała, nie tylko musiała mierzyć się z hejtem, ale także z lękiem o zdrowie bliskich, szczególnie rodziców.
Sąd, według dokumentu opublikowanego przez Dodę, przychylił się do jej wniosku o zabezpieczenie roszczeń. Nakazał zaprzestanie rozpowszechniania podcastów i treści naruszających jej dobra osobiste. Sprawa ma charakter cywilny, ale – jak zapowiedziała wokalistka – złożyła też zawiadomienie do prokuratury w Krakowie, dysponując dowodami i zeznaniami ponad 10 świadków.
Doda w śmiertelnym niebezpieczeństwie! Szokujące wyznania gwiazdy przed Opolem
Czy to koniec tej sprawy? Nic na to nie wskazuje. Doda zapowiada dalsze kroki prawne i, jak twierdzi, nie zamierza odpuścić.

AKPA

scena z: Emil Stępień, Doda, SK:, , fot. Baranowski/AKPA
Bxxx | 23 czerwca 2025
Do tej pory jej ex partnerzy nie wypowiadali się na jej temat,w przeciwieństwie do niej. To raczej ona miesza z błotem każdego byłego,na każdego ma jakieś fanty zbierane przez cały okres związku
FankaDody | 21 czerwca 2025
Skoro te wywiady były niesprawiedliwe i tylko ją oczerniały, dlaczego nie pozwie go o zniesławienie? Skoro poszła już do sądu by zakazać publikacji, niech się nie tłumaczy że to dlatego że ma dość latania po sądach. Jak Emil nie ma żadnych dowodów na to, tak jak ona twierdzi, to wygraną ma w kieszeni. Dawaj dodzia wierzymy w ciebie 🙂
Demon | 20 czerwca 2025
wieśniara, po pierwsze nie ma fanow bo nimt tego goowna nie slucha po drugie jesli juz ktos jest psycho to ona
Xdx | 20 czerwca 2025
Ale ona może jechać po każdym tak?
Powinna dostać sądowy zakaz od każdego z byłych za te publiczne pomyje jakie na nich zrzuca narcyzka.
Czerwiec 30 | 21 czerwca 2025
Dlaczego chce zakazu publikacji wywiadów zamiast pozwać Emila skoro jest taka czysta , przeceiz odrazu widać, że wszystko co mówił to prawda boi sie tych dowodów, które Emil ma ta kobieta jest odrealniona powinna zniknąć