Sara Boruc o dawnej przyjaźni z Mariną Łuczenko: „Niektórzy żyją jeszcze w przedszkolu”
Zdradza, że próbowała pogodzić się z piosenkarką.

Lata temu Marina Łuczenko i Sara Boruc były najlepszymi przyjaciółkami: wspólne wyjścia na mecz reprezentacji, fashion week’y i imprezy, aż nagle panie zakończyły znajomość. Do dziś nie wiadomo, co tak naprawdę się wydarzyło pomiędzy nimi.
Sara Boruc o przyjaźni z Mariną
Sara Boruc po wielu latach milczenia udzieliła wywiadu „Pudelkowi„. Do tej pory mimo przeprowadzki do Warszawy nie chodziła na ścianki i nie rozmawiała z mediami.
Żona Artura Boruca została zapytana o przyjaźń z Mariną Łuczenko. Zdradziła, że próbowała się pogodzić z żoną Szczęsnego:
Do dzisiaj nie wiem, dlaczego się posypała moja znajomość z Mariną. Próbowałam z nią rozmawiać. Szczerze mówiąc, jestem też z tych osób, które szybko tracą cierpliwość. (…) Jestem też osobą, która potrafi wyciągnąć rękę. Wyciągnęłam rękę do Mariny – wyznała.
Sara Boruc o zakończeniu przyjaźni z Mariną. „Od jakiegoś czasu już to było udawane”
Okazuje się, że poszło o „warszawskie plotki”:
Miałam z nią dość fajną relację. My się naprawdę dobrze dogadywałyśmy, chociaż dzisiaj się zastanawiam, jakim cudem. Dużo moich znajomych zawsze pytało, jak to możliwe. Mamy totalnie inne w życiu cele i podejście – oceniła.

Sara Boruc, Marina Łuczenko-Szczęsna/fot. Instagram/mannei_is_her_name

Marina Łuczenko, Sara Boruc, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA

Marina Łuczenko, Sara Boruc, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA